Wpis z mikrobloga

Przetestowalem przed chwila Interlude, dla mnie straszny smrut, nie mowie tu o zadnym kadzidle czy dymie - pod przewodnimi nutami czuje zapach wydzieliny, ktora biedronki uzywaja jako mechanizm obronny
Nazwijcie mnie #!$%@?, ze nie czekalem az kompozycja sie rozwinie ale po paru minutach wyszorowalem reke szczotka (i tak przy skorze nadal czuje "siki biedronki")
Ktos ma podobne odczucia czy moja skora jest po prostu jakas dziwna? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zeby nie bylo ze hejtuje tylko Amouage, to oberwie sie tez troche Tomkowi:
Oud Wood pachnie calkiem ladnie ale jakby czegos tam brakowalo, niby jest ladne, delikatne drewienko jednak spodziewalem sie zdecydowanej ostrosci, pieprznosci a zapach jest jakis mdly i lekko mydlany.


#perfumy
  • 5
@CheapiesLover: Ja dużo bardziej od Interlude lubię Myths. Jest bardziej przystępny i mniej duszący. Jest bardziej pudrowy ale wg mnie kadzidło jest dużo lepsze niż w Interlude. Interlude nie lubię w otwarciu, zbyt przyprawowe i świdrujące. Później jest ok ale numerem jeden od Amouage to on nie będzie. U mnie 1.Myths 2.Bracken 3. Journey 4. Epic 5. Memoir 6. Beach hut 7. Interlude 8. Jubilat 9. Lyric 10. Portrayal
@alvaro1989: Amouage poznałem podczas zaledwie jednej wyprawy do Notino (siły na testy starczyło tylko na 6 kompozycji bo miałem dużo przewąchanych flakonów za sobą) ale podobnie jak Tobie bardzo spodobały mi się Myths i Epic, Bracken zwrócił moją uwagę przez swój realizm - poczułem się jak w paprociowych zaroślach : ) nie jest to coś czego szukam w perfumach ale zapach jest naprawdę zaskakujący