Wpis z mikrobloga

@fenis mówił tak, bo to dotyczyło PO, kampanijne wypowiedzi Dudy też idealnie pasują do patologii, która wyprawia się obecnie, ale nagle zmienia się kontekst i Adrian broni posunięć PiS. Nie wiem, skąd obecnie takie uwielbienie dla Kaczyńskiego. Był przeciętniakiem i takim samym partyjnym aparatczykiem jak reszta pisowców, w pełni uzależnionym od swojego chorego braciszka. Nie była to żadna wielka postać. Nieporadny, nienawistny, skompromitowany. Śmierć uratowała go przed druzgocącą porażką, a nawet
  • Odpowiedz
@fenis: Piłsudski żył w innych czasach, wówczas autorytaryzm był standardem i on - niechlubnie, bo niechlubnie - ale w tę ogólnoświatową tendencję się wpisał. Jednocześnie rządził w bardzo słabym kraju, bez struktur, bez administracji, którego istnienie było zagrożone przede wszystkim pod względem militarnym, co zostało potwierdzone 4 lata po jego śmierci. Przy tym miał zasługi, jakkolwiek nie oceniać wpływu poszczególnych osób na odzyskanie niepodległości i jej obronę podczas wojny polsko-bolszewickiej.
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: Nie, miał tak samo zamordystyczne zapędy, co i Kaczyński i gówno mnie obchodzą czasy, w których żył. PPS, etatyzm i patalogia sanacji niczym nie różni od tych pisowskich. I ciekawe jakby te zdolności strategiczne Piłsudskiego wypadły, gdyby nie Jan Kowalewski przejęte przez niego szyfrogramy sowietów.
  • Odpowiedz
@fenis: miał zamordystyczne zapędy, ale czym innym jest autorytaryzm w słabym państwie, w czasach, w których autorytaryzm kwitł w najlepsze, a czym innym jest rozmontowywanie państwa, które już posiada demokratyczne procedury i egzystuje w świecie, w którym autorytaryzm jest patologią. II RP to było dziadostwo, państwo hipotetyczne, nie było w niej żadnego piękna. Zgadzam się, że sanacja była patologiczna. Cały system II RP był patologiczny. Tęsknota za tymi czasami bierze
  • Odpowiedz
etatyzm był jedyną nadzieją na wzrost gospodarczy i wyżywienie społeczeństwa.


@camelinthejungle: Nigdy nie był i nie będzie. Nie był sposobem na biedę, a raczej jej skutkiem i pogłębieniem biedy.

Tyle tylko, że w dupie mam Piłsudskiego, bo on nie wpływa na moje życie w żaden sposób. Kaczyński je niszczy,

I szczerze z akapkowego punktu widzenia wisi mi to, czy Kaczyński mocniej trzyma buta na moim ryju, czy Tusk. Nadal mam
  • Odpowiedz
I szczerze z akapkowego punktu widzenia wisi mi to, czy Kaczyński mocniej trzyma buta na moim ryju, czy Tusk. Nadal mam pysk pod butem władzy, przy czym z pragmatycznego punktu widzenia mam 1k za kaszojady więcej i teraz 5k pożyczki bezzwrotnej. A to, czy będzie inflacja, zadłużanie kraju - mam głęboko w dupie, oszczędności poszły w budowę domu. Niech wszystko płonie. Państwo to nie ja

@fenis: XDDDDDD
< krytykuj etatyzm w II RP
< etatyzm to pogłębianie biedy
< w sumie socjal dobry, mniam mniam
< inflacja? Niech
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: Oczywiście, że jest absurdalny. To, że jestem libkiem nie sprawi nagle, że państwo się ode mnie #!$%@?, bo:
- 95% społeczeństwa nie ma pojęcia o libertarianizmie
- mamy demokrację
Więc Rothbarda mogę sobie cytować na wykopie za 5 plusów, a życie to życie. Jest jeszcze jeden istotny fakt - im władza ma mniej pieniędzy, tym dla mnie lepiej. W obecnym systemie nie ma innego wyjścia, tylko uwłaszczanie się na
  • Odpowiedz