Wpis z mikrobloga

Naszła mnie refleksja że zbliżam się do takiego wieku, że niedługo wypady, wspólne spotkania z kumplami odejdą do lamusa z powodu tego że zajmą się po prostu własnym życiem. Ja singiel. Oni mający partnerki od kilku lat. Już część zaczyna gadać o zaręczynach/ślubie/dzieciach. Kwestia 2/3 lat jak po prostu nie będą mieli wystarczająco dużo czasu na na wspólny wypad, wtedy zacznie się dopiero najgorszy dla mnie okres życia. Prawdziwa samotność.
#przegryw
  • 4
@Kadet20: Ja tak mam i dobrze, bo ci ludzie są tak nudni, że nie zasługują na bycie moimi znajomymi. Mam totalnie w nosie ich problemy związane z kaszojadem, kredytem czy kłótniami z małżonką. Słuchanie tego daje raka. Jak wpadną w schemat życiowy ślub-bombelek-kredyt to po prostu znajdziesz sobie nowych kumpli.