Aktywne Wpisy
kolegaBob +139
Jestem mega zaskoczony jaki ten serial jest zajebisty. Takie polskie, szlacheckie The Office - cringeowe sytuacje, randomowe spojrzenia w kamere, nawiązania do współczesności (przewijanie kieszonkowego obrazka), polskiej popkultury, memów (Pan Paweł XD). Mam nadzieję na kolejny sezon xd #1670 #netflix #seriale
daeun +53
Beka z nieudaczników, którzy nie odłożyli nic i do wszystkiego potrzebny im kredyt. Ja swój dom praktycznie w całości sfinansowałem ze środków własnych. 500 czy 600k złotych to nie jest jakaś astronomiczna suma i każda polska rodzina, w której mąż i żona zarabia po 4500 PLN, jest w stanie zapewnić sobie taki luksus. Tu nawet nie chodzi o zarobki, to raczej kwestia jakiejś zwykłej ludzkiej ambicji, zaradności i gospodarności… Szlag mnie trafia
Tytuł: Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje
Autor: Charlie LeDuff
Gatunek: literatura faktu
★★★★★☆☆☆☆☆
Po tytule i okładce spodziewałem się naprawdę konkretnej pozycji. Myślałem, że dostanę coś o zmierzchu starych mediów, o tym czego możemy spodziewać się po nowych. Miałem nadzieję na jakieś solidne rozliczenie się z Fox Newsem i ogólną kondycją amerykańskich stacji newsowych. Wiecie, taki appendix do wyśmienitego The Newsroom. Muszę jednak przyznać, że mocno się zawiodłem. Niby LeDuff pochyla się nad problemami i zjawiskami z którymi mierzy się Ameryka - wysoka przestępczość, Twitter, BLM, Trump, rasizm, alt-rightowo-redneckowe oszołomstwo, imigracja z Ameryki Środkowej i tak dalej. Nie mniej w każdym przypadku jest to bardzo pobieżne przelecenie się po temacie podlane szyderstwem, które momentami przywołuje na myśl ton wykopowego eksperta. Jak to bywa w przypadku gości, którzy mówią "płynnym sarkazmem", taka bufonada po kilku rozdziałach zaczyna po prostu irytować.
Nie warto. Jeżeli ktoś jest zainteresowany komentarzem odnośnie kondycji amerykańskiego społeczeństwa to zdecydowanie lepiej odpalić sobie Who is America? czy Shameless niż brać się za Shitshow!.
#bookmeter #ksiazki #usa
Komentarz usunięty przez autora