[Wasz_Pan]

Mirki #!$%@?łem nawet nie wiem co ლ(ಠ_ಠ ლ).

Wyciągnąłem dysk z laptopa braciaka (acer jakiś tam z 2012 roku) żeby mu przekopiować parę GB śmieci ze stacjonarki.
Po wsadzeniu z powrotem dysku do lapka zaczęły się dosłownie CZARY. Plików które skopiowałem ani widu ani słychu za to na co drugim katalogu jak się kliknie to wywala błąd. I to tylko w tym katalogu do którego kopiowałem te śmieci.

Reszta katalogów śmiga bez mrugnięcia. O CO K*** CHODZI? Przepiąłem dysk z powrotem pod stacjonarkę - NIC zero problemów ale plików które się kopiowały wcześniej przez prawie godzinę.. NIE MA (╯°□°）╯︵ ┻━┻

Dodam tylko że na dysku jest windows 8 a kopiowałem na windowsie 7.
Czy system 8 ma jakieś ukryte sposoby na uprzykrzanie życia czy zrobiłem po prostu coś "źle"? ლ(ಠ_ಠ ლ)

#windows8 #windows #kiciochpyta #laptopy

[monarchy88]

@Wasz_Pan: na 99% podpiąłeś dysk po usb i zapomniałeś użyć bezpiecznego usuwania urządzenia :D

[sirpingus]

Czy system 8 ma jakieś ukryte sposoby na uprzykrzanie życia czy zrobiłem po prostu coś "źle"? ლ(ಠ_ಠ ლ)

@Wasz_Pan: Tak. "Szybkie uruchamianie" (Fast Startup). Z tą opcją (domyślnie włączoną od Win8 wzwyż) opcja (zamknij) tak na prawdę nie robi pełnego zamknięcia systemu.
Temat stary jak W8 (zwłaszcza znany przez Linuksiarzy co mają Windowsa obok).

https://www.howtogeek.com/349114/shutting-down-doesnt-fully-shut-down-windows-10-but-restarting-it-does/

[Wasz_Pan]

@monarchy88: kurde może faktycznie wypiąłem za wcześnie (ⴲ﹏ⴲ)/ ale pamiętam, że usuwałem eh.. No nic po systemowej "naprawie" sporo rzeczy wróciło do normy ale ponad połowa z tego co kopiowałem wyparowało.