[Menel94]

Witam, od dłuższego czasu śledzę ten tag na wykopie i z przykrością muszę stwierdzić iż 90% z was nie ma pojęcia o co chodzi w całym ruchu nofap. Są nie liczne osoby które rozumieją tą ideę np @justanotherdude niestety większość pieprzy 3 po 3. W tym krótkim wpisie postaram się wyjaśnić o co tu tak naprawdę chodzi, ale zanim to zrobię to kilka słów o sobie. Mam 26 lat, od 10 roku życia się masturbuję, z roku na rok coraz więcej i więcej, aż dochodziło do momentów że robiłem to po kilka-kilkanaście razy dziennie. Prawdopodobnie nie było i nie ma w historii wykopu większego onanisty ode mnie. Wszystkie te lata fapałem oglądając oczywiście gigabajty hardkorowego porno, które poryło mi mózg. I właśnie dla takich osób jak ja jest nofap- takich które masturbują się kompulsywnie i w onanizmie szukają rozwiązania swoich problemów. Tak jak alkoholik sięga do kieliszka by zapomnieć o swoich troskach, tak pornoholik sięga po pornola by sobie polepszyć nastrój. A w zasadzie to "polepszyć", bo skutki tego w dalszej perspektywie są opłakane. Ja za swoją porno przygodę zapłaciłem bardzo dużą cenę w postaci rozpadu wielu związków, wolałem zwalić konia niż uprawiać seks z realną dziewczyną...a w zasadzie nawet nie to że wolałem, a po prostu moje zabawy siurkiem zaowocowały trwałą impotencją i nie wiem czy jeszcze uda mi się naprawić sprzęt i wrócić do pełnej sprawności seksualnej. Od wielu lat nie miałem porannego wzwodu. Aktualnie jestem na nofapie 5 dzień, mój rekord to 8 dni, a chciałbym dobić do 100 i wierzę że w przyszłości uda mi się to rzucić w cholerę bo uwierzcie mi że to bardzo, ale to baaaaardzo #!$%@? ciężki nałóg który sieje spustoszenie na wielu płaszczyznach życia. Nofap nie sprawi że będziesz bardziej towarzyski, wygadany, czy męski, czy też laski będą się za tobą obracały na ulicach- to są bzdury i mity. Człowiek został przez naturę stworzony do uprawiania stosunku z drugą osobą, to co dzieje się w pornosie to nie jest natura i degraduje ludziom mózg. Jeśli walisz konia w sposób zdrowy, powiedzmy raz na tydzień to zrozum że nofap nie jest dla ciebie, bo ty nie masz z tym problemu! Tak jak nie ma problemu że raz w tygodniu wypijesz sobie jedno piwo, a dla alkoholika jedno piwo to może być gwóźdź do trumny i rozpoczęcie ciągu alkoholowego. Jeżeli ktoś nie był nigdy uzależniony od porno i masturbacji to nigdy tego nie zrozumie. Wiele na tym tagu idiotów którzy sobie zwalą okazyjnie od czasu do czasu i później powielają głupoty nie mając zielonego pojęcia o czym piszą.Jutro 6 dzień, również od jutra robię sobię 3 miesięczną przerwę od komputera by nie kusiło mnie odpalić jakiejś strony. Jeśli wytrzymam 100 dni to wrócę tu z raportem! Pozdrawiam i życzę wytrwałości, bo jest o co walczyć. Razem pokonamy nałóg.

#nofapchallenge #nofap #nopornchallenge

[wygryw_here]

@Menel94: ok boomer

[Menel94]

Chciałbym jeszcze dodać że nofap jest po to by doprowadzić się do takiego stanu by odbyć normalny, zdrowy stosunek z prawdziwą kobietą, żeby czuć sekusalne pożądanie i namiętność do kobiety a nie do pixeli na ekranie monitora. Najgorsze jest to że można pisać, pisać i pisać, tłumaczyć i tłumaczyć ale jeśli ktoś nie przeżył tego piekła na własnej skórze to po prostu nigdy nie zrozumie w czym problem i będzie myślał że

[M.....z]

@Menel94: niech moc będzie z Tobą. Ja również waliłem po parę razy dziennie i robię sobie przerwy teraz, porno odstawiłem, mam chęć usunąć Insta bo za dużo tam nagości. Chore gówno te porno.

[Testujezycie]

@Menel94 Nie będę Ci tu tłumaczył co i jak bo jeśli jesteś zmotywowany trafisz na właściwą ścieżkę:) Powiem tylko: -tak! Da się wyleczyć ten rodzaj impotencji, -da się trwale poprawić nastrój - co nie znaczy, że zawsze będziesz czuł się wspaniale bo tak nawet osoby bez nalogów nie mają, -nie uda Ci się za pierwszym, piatym i pewnie za dziesiątym razem. Będą dni zwątpienia -od dna najłatwiej się odbić, więc skoro twierdzisz,

[Fredericusrex]

@Menel94: Pytanie, gdzie to uzależnienie się zaczyna? Życzę powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[UnitedFanUTD]

@Menel94: nie mogę się z Tobą zgodzić. Sam byłem w podobnej sytuacji co Ty, nie byłem świadomy tego co robię ze sobą. Masturbacja conajmniej 5 razy dziennie to był chleb powszedni u mnie. Nikt mi #!$%@? nie zamydli oczu, że nofap to jakaś sektaz, że efekty to same farmazony. Otóż nie. Gdy zaczynam abstynencje jestem praktycznie innym człowiekiem. Przestałem #!$%@? głupoty tylko zacząłem robić, nie odkładam niczego na później, zaczynam się

[JestemKowalemWlasnegoLosu]

@UnitedFanUTD: Nigdzie (może ślepym jest) nie widziałem, żeby Mirki srali na #nofap. Raczej jest tu wylew żalu, że to nie działa, że ciężko itd. I mają rację, bo jest czasem ciężko.

Zresztą, czy AA jest sektą? Raczej nie, a jeśli tak, to nie byłoby takich grup w kościołach.

[blackceeat_official]

@Menel94: Wybacz ale za przeproszeniem #!$%@? bzdury, nie mając zielonego doświadczenia od strony praktycznej jak to działa.
Z częścią prawda ale reszta do kosza.

NoFap ma OGROMNE przełożenie na twoje relacje towarzyskie, pewność siebie, reakcje innych ludzi itd.. itd...
I zawiode Cie ale jak będziesz to robił zbyt często to dalej bedziesz w gownie. Zbyt czesto to moze byc nawet dwa razy w tygodniu. I ZADNEGO znaczenia nie ma czy to

[UnitedFanUTD]

@blackceeat_official: zgadzam się z Tobą, chęć do życia, motywacja do działania ja widzę ogromne różnice jeśli tego nie robię