Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W wieku 18 lat mi i mojej partnerce pękła prezerwatywa. 7 lat temu były dostępne bez recepty, pojechaliśmy do tabletki kupiliśmy i załatwiliśmy sprawę. Była to najlepsza decyzja jaką podjęliśmy w życiu, wciąż jesteśmy razem żyjemy i mamy się dobrze i każdego dnia dziękuje sobie że nie ma obok nas dziecka które musiałoby się męczyć z niedojrzałymi rodzicami kompletnie nieprzygotowanymi finansowo na dziecko.


#aborcja #wpadka #chwalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu/ ) Zaakceptował: Precypitat
  • 67
tylko na receptę, jakby ta sytuacja zdarzyła się teraz nie wiem jakby to wyglądało


@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy u lekarza nie byłeś gdzie wypisywał jakąś receptę? maja taki bloczek i po badaniu wypisue co tam trzeba kupić w aptece i gotowe, a teraz jest jeszcze prościej bo są erecepty to wystarczy że dostaniesz kod i tyle.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: W ogóle nie rozumiem tych zakazów w demokratycznym wolnym kraju. Chyba na tym polega wolność ze jesli chcesz i moralnie nie masz problemu np. aborcja lub eutonazja to niej dokonujesz. Jesli dla twojego sumienia to coś co jest złe to nigdy tego nie dokonasz proste. Na tym polega wolność. Ale nie tu musi być katoliban ... zakazać wszystkiego
@Vuko__Drakkainen: nie możesz go zmusić. Wystarczy że poprosisz o pisemną odmowę bo powiesz ze chcesz to przekazać do informacji innemu lekarzowi jako potwierdzenie ze już próbowałes.

Jeszcze jeden protip. Jest taka strona lekarzekobietom.pl która pomaga taka recepte zdobyc za darmo. jeśli się przedstawi odmowę innego lekarza.
w Całej EU jest bez recepty, więc za granicą tego problemu nie ma.
Nasz rząd nałożył dodatkowe obostrzenia, słuszne nie słuszone oceńcie sami.
Lekarze na brak pracy nie narzekają żeby im chciało się recepty dodatkowo wystawiać w NPL/ rodzinny i SOR, ale prywatnie, cóż nie mają innego wyjścia jedynie mogą odmówić lub nie wziąć pieniędzy za wizytę,
@pianinka: mi się zdarzyło że lekarka odmówiła przepisania, młoda babka w nocnej opiece, powiedziała że nie wypisuje środków "poronnych" ¯_(ツ)_/¯
gdybym wcześniej nie zadzwoniła i nie dowiedziała się że dyżuruje też druga lekarka, która wypisze mi tabletkę to musiałabym jeździć po innych szpitalach albo zbierać pieniądze na wycieczkę na słowację
tabletke udało mi się kupić dopiero w trzeciej aptece, dobrze że mieszkam w dużym mieście
"klauzula sumienia" to żart, nie każdy