Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Sunflowerr @Lebensabschnittpartner: Znęcający się psychicznie nad innymi gwałciciel - istnieje. Laski - ale on jest super, uwielbiam go. A później gadanie, że może i wszystkie lubią bad boyow ale ja jestem inna niż wszystkie xD
  • Odpowiedz
@Ka4az: Totalnie mam to samo wrażenie, efekt świeżości minął po pierwszym sezonie i teraz próbują na tej kobyle pojechać ile tylko się da. Praktycznie żadnego rozwoju postaci, nieracjonalne decyzje co krok, a i tak wszystko się ułoży, bo wszechświat sprzyja biednym kryminalistom :( Najbardziej podoba mi się niesłabnące poparcie społeczeństwa dla Profesora i wrzucenie ponownie do serialu Arturo jako wentylu bezpieczeństwa, żeby pokazać, że może oni robią źle, ale są
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Big_Gru: znaczy pierwszy sezon to tak naprawdę pierwszy i drugi, bo Netflix podzielił to na krótsze odcinki i zrobił dwie części. Ta pierwsza część jeszcze byla znośna
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@ciemny_kolor: pierwsze dwa sezony były super, coś świeżego. Trzeci sezon taki sobie, już mocno naciągane. A trzeci sezon to typowa latynoska telenowela, aż żal to oglądać. Zawiodłem się max.
  • Odpowiedz
@ciemny_kolor Faktycznie, Berlin to świetnie napisana postać chociaż sam serial był sztos do 2 sezonu włącznie. Jeżeli nie skończą tego definitywnie w 5 sezonie to zrobi się z tego straszne gówno.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ciemny_kolor: myślałem po 3 sezonie, że ten serial nie może się bardziej stoczyć, ale wtedy nie spodziewałem się, że jeszcze będą mnie czekać bollywoodzkie przerywniki muzyczne...
  • Odpowiedz
Nie rozumiem fenomenu tego serialu... logiki zero, irytujący bohaterowie... spoko, zawsze można obejrzeć czemu nie, ale żeby tak się nim zachwycać to przesada - imho
  • Odpowiedz