Wpis z mikrobloga

Szanowni Państwo, z tej strony @sokytsinolop, a to smutna wiadomość którą muszę Wam drodzy mikroblogowicze przekazać. To już koniec AMW. W dniu dzisiejszym APIv1 zostało wyłączone, według zapowiedzi (https://www.wykop.pl/wpis/47922103/wykopowicze-mamy-krotki-komunikat-dla-tych-ktorzy-/) przez co skrypt przestał działać.

Z tego miejsca pragnę podziękować wszystkim moderatorom, którzy w historii AMW poświęcali swój wolny czas na czytanie i akceptowanie wpisów i odpowiedzi. Pozwolę sobie każdego z osobna (moderatorzy z najdłuższym stażem na początku) @Zkropkao_Na, @NowyJa, @akado, @kwasnydeszcz, @Asterling, @Eugeniusz_Zua, @kptant, @marcel_pijak oraz dwóm najnowszym moderatorom: @LeVentLeCri @Precypitat. Bardzo dziękuję, to Wy tworzyliście ten projekt.

Kilka danych, dla osób lubiących cyferki:
konto @AnonimoweMirkoWyznania zostało założone 2016-04-11 czyli idealnie 4 lata temu.
W bazie danych jest 74 000 dodanych wyznań i 83 000 odpowiedzi (było więcej, ale w pewnym momencie przez przypadek wyczyściłem bazę danych, ale nie dużo więcej). W bazie jest 5000 konwersacji (część do moderatorów, reszta to anonimowe wiadomości do autorów wpisów). Wiadomo mi o jednej parze, która poznała się przez AMW.

Jeśli kogoś interesują sprawy biznesowe - czyli zarobiłem na tym projekcie. W ciągu 4 lat jeden użytkownik zdecydował się na umieszczenie linków do jego serwisu pod wpisami AMW. Za miesiąc emisji i implementację dodawania tych linków pod wpisami otrzymałem 200zł netto. Niestety nikt w te linki nie klikał, więc przykro mi ale reklama nie była efektywna.
TLDR: 200zł
Oczywiście jestem zadowolony, bo to i tak o 200zł więcej niż miałem w planach tworząc tę inicjatywę. Przyznaję, że próbowałem coś z tego wyciągnąć umieszczając linki referencyjne pod wpisami, ale nikt nie zakupił usługi z mojego linku.

Podsumowując dziękuję wszystkim za te ponad 4 lata (wcześniej jakiś czas dodawałem wpisy ze swojego konta). Jeszcze raz dziękuję moderatorom za zaangażowanie i sumienne wykonywanie swojej pracy - konto nie zostało zbanowane ani razu.

Jeśli jakieś wpisy szczególnie zapadły Wam w pamięć to zachęcam do wspominek w komentarzu pod tym wpisem.

wesołych świąt
@sokytsinolop

#anonimowemirkowyznania
:edit dodałem tag
  • 108
niestety, ale fajny pomysl zostal calkiem zdeptany i zniszczony przez bajterow.
Przestalem followolac od wpisu, w ktorym magister polonistyki chwalil sie, ze

pracóje

na kasie w biedronce ( chodzilo o jakis inny blad, ale to, co pamietam, to ze gosc robil kosmiczne bledy,wiec no z polonistyka nie mial wiele wspolnego, a i tak ktos mu zaakceptowak ten wpis)
Tyle byla warta ta wasza moderacja wpisow xD
Poza tym jaki klucz obierac przy
@LeVentLeCri:

A i zarzutki czasem użyteczne, bo ludzie mieli zajęcie, nieraz bekę, często impuls do ciekawej dyskusji.


To wszystko mozna osiagnac bez AMW.
Sens AMW tkwil w tym, ze tutaj mozna bylo opisywac w prywatny sposob prawde bez paralizujacego strachu o konsekwencje, co oczywiscie dodawalo tej prawdzie szczegolow,ktorych bez AMW nie mozna byloby ujawnic.
Dlatego napisalem, ze w momencie tryumfu bajterow sens istnienia AMW sie skonczyl.