Wpis z mikrobloga

Dobra, Mirki. Rozważam, czy po 2 tygodniach kiszenia się na home office w Wawie w wynajętym mieszkaniu nie skoczyć teraz do swojej dziewuchy, która została w Gdańsku w również wynajętym mieszkaniu, w którym sam do niedawna z nią mieszkałem. Dziewucha też pracuje na home office.
Znalazłem coś takiego w necie:

-------------------------------------
5 rozporządzenia brzmi tak:

„5. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 roku do dnia 11 kwietnia 2020 roku zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu:

1) wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, lub prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;

2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego,

w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej, tej osoby, osoby jej najbliższej w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku – Kodeks karny (Dz. U. z 2019 roku poz. 1950 i 2128), a jeżeli osoba przemieszczająca się pozostaje we wspólnym pożyciu z inną osobą – także osoby najbliższej osobie pozostającej we wspólnym pożyciu, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;
---------------------------------------

Teoretycznie spełnia to w moim przypadku przesłankę, że jest to niezbędna potrzeba związana z bieżącymi potrzebami. Dodatkowo wszystkich swoich rzeczy nie zdążyłem zabrać. Co myślicie, zaryzykować podróż z takimi argumentami?

Botom, którzy wklejają bzdury, że jak 2 tygodnie wszyscy posiedzą "na dupie", to wirus zniknie, dziękuję.
  • 9
@Legion616: tak jak sam przeczytałeś, mówisz, że dziewczyna sobie nie radzi i musisz jej pomóc w zakupach itp (niezbędne potrzeby życia codziennego) udzielić wsparcia emocjonalnego etc. dziewczyna, z którą pozostajesz we wspólnym pożyciu to również osoba najbliższa (łączy cię z nią więź emocjonalna/duchowa i/lub wspólne gospodarstwo domowe)

takiej wersji się trzymasz i to mówisz, jak policjant będzie tępy to nie wdajesz się w dyskusje i odmawiasz wszelkich mandatów

jeżeli chodzi o
dziewczyna sobie nie radzi i musisz jej pomóc w zakupach itp (niezbędne potrzeby życia codziennego) udzielić wsparcia emocjonalnego etc. dziewczyna, z którą pozostajesz we wspólnym pożyciu to również osoba najbliższa (łączy cię z nią więź emocjonalna/duchowa i/lub wspólne gospodarstwo domowe)


@Catmmando: O coś takiego mi chodziło.