Wpis z mikrobloga

Zachciało mi się uaktualnić system z win 8.1 do 10. Instalacja przebiegła bez problemów, po instalacji pobrane najnowsze aktualizacje, sterowniki i od razu sobie parę gierek ze #steam zainstalowałem z drugiego dysku. Wieczorkiem chciałem sobie już w cska zagrać, a tu zonk. System zacina się przy jakimkolwiek większym obciążeniu i po kilku minutach sam się wyłącza. Wystarczy paręnaście kart w firefoxie i leży.

Sprawdziłem dysk przy użyciu hd tune i nie znalazłem żadnych błędów, więc przeszedłem do RAMu. Użyłem kilka razy windowsowej diagnostyki pamięci systemu w różnych konfiguracjach kości i za każdym razem podczas diagnostyki w losowym momencie komputer wyłączał się nie zostawiając raportu. Raz mi się tylko udało, bo włączyłem tryb podstawowy i nie znalazło żadnych błędów. Czy to możliwe, że w tym samym momencie obie kości RAM mi się zepsuły i akurat zbiegło się to z instalacją systemu, czy to może być wina jakiegoś sterownika albo jeszcze czegoś innego?

#komputery #informatyka
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

System zacina się przy jakimkolwiek większym obciążeniu i po kilku minutach sam się wyłącza. Wystarczy paręnaście kart w firefoxie i leży.


Mam to samo, niby przedmuchanie sprezonym powietrzem tak jakby troche pomoglo ale dalej od czasu do czasu wywali.
  • Odpowiedz
@Gaelwyn: Tylko ja jeszcze wczoraj na windowsie 8.1 grałem sobie w dark souls 3 i cs;go choćby, a dzisiaj nie mogę nawet komfortowo przeglądarki użyć, żeby komputera nie wywaliło.
  • Odpowiedz
@Dorrek: Odpaliłem csa, który nie jest nie wiadomo jak wymagający po 5 minutach pracy komputera i system padł w menu głównym. Komputer nawet nie zdążył się zagrzać.
  • Odpowiedz
@Dorrek: Tylko czemu w takim razie nie chce mi tej diagnostyki RAMu przeprowadzić, tylko wyłącza mi komputer w trakcie? Powinien się jakiś błąd w raporcie pojawić, a ja nawet tych raportów nie dostaję.
  • Odpowiedz
@Dorrek: Ale żeby obie kości jednocześnie? Możliwe, ale zanim kupię nowy, to wolę się skonsultować, niż wywalić hajs, żeby się okazało, że coś innego sprawia problem.
  • Odpowiedz
@Gaelwyn: to też w sumie pasuje, bo gdyby to był tylko problem z ramem, to wydaje mi się, że powinny być jakieś komunikaty, błędy lub cokolwiek. Spróbuję z tym memtestem jeszcze i o ile przy nim też nie wywali komputera, to dowiem się czy to ram sprawia problem.
  • Odpowiedz
@asd1asd: @StaryWedrowiec: Nie miałem akurat pendrive pod ręką, więc sięgnąłem po narzędzie, które da mi jakiekolwiek informacje zamiast żadnych. Co ciekawe dzisiaj rano magicznie wszystkie problemy ustały, uruchomiłem csa i dark souls 3 i pograłem przez pół godziny bez problemów a nawet windowsowa diagnostyka doszła do końca nie wywalając żadnych błędów. Mimo wszystko nie wiem jak długo się to utrzyma i czy zaraz nie będzie powtórki z rozrywki,
  • Odpowiedz
@Motrixox: Jedyne, co mi przychodzi do głowy to RAM. Windows 10 przez pierwsze kilka dni zasysa w tle aktualizacje, które mogą zapychać RAM. W połączeniu z pamięcią podręczną przeglądarki czy grami, dopchałeś przynajmniej jedną kość niemal do pełna.

Podejrzewam, że któraś z kości wysypała się gdzieś "wyżej", ale to już sprawdzi memtest.

Lukałeś w dziennik zdarzeń?
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: Starałem się monitorować na bieżąco w dzienniku zdarzeń, ale w czasie gdy wywalało komputer nie przychodziły żadne błędy/ostrzeżenia, które by się powtarzały, tylko takie standardowe, które pokazuje nawet jak komputer się nie #!$%@?.

Czyszczę właśnie pendrive pod memtest, zrobię go i zobaczymy co wtedy.
  • Odpowiedz