Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Ten wpis jest kontynuacją tego

___________________________________________________

#lacunafabularniestarwars
#lacunafabularnieczarnolisto

Ten rok nie może być gorszy...

Królewski niszczyciel pędził przez naświetlną. Na mostku kapitańskim panował względny spokój, jedynie Esca co jakiś czas pytała się komandora jak długo jeszcze będą tak lecieć, na co ten odpowiadał dyplomatycznym "nie wiem". Wszyscy byli zdenerwowani, zastanawiali się czy w ogóle uda im się uratować z tego niecodziennego limbo, toteż kiedy system zakomunikował o zbliżaniu się do układu, każdy z obecnych poderwał się na równe nogi.

— Za chwilę wejdziemy w studnię grawitacyjną układu — zakomunikował komandor — za trzy, dwie jedną...
— Jesteśmy! — zakrzyknęła Esca

Ich oczom ukazał się niewyróżniający się niczym na pierwszy rzut oka system planetarny. Osiem planet, średniej wielkości gwiazda, pas planetoid. Nic niezwykłego.

— Komandorze, spójrz na to — powiedziała Esca wskazując na dal kosmosu — ta planeta jest chyba zamieszkała
— Hmm, widzę dużo wody i zieleń roślin, a do tego te duże skupiska świateł po zaciemnionej stronie, tak to chyba wysoko rozwinięta cywilizacja techniczna.
— Skontaktujmy się z nimi, może pomogą nam walczyć z Imperium Smrodów.
— Księżno, ta planeta nie weszła jeszcze w epokę międzygwiezdną, nie sądzę że będą użyteczni w walce.
— To chociaż przygarnę sobie kosmicznego zwierzaka. Komandorze, musimy się zbliżyć. To rozkaz
— Tak jest...

Silniki okrętu odpaliły, wprawiając go w ruch. Nie minęła chwila, gdy niszczyciel wszedł na orbitę zamieszkałej planety. Komandorowi oprócz tego udało się przechwycić jeden z emitowanych w przestrzeń kosmiczną sygnałów, a następnie przesłać obraz na ekran na mostku.

— To ludzie! — zakrzyknęła Esca — skąd ludzie w takim zapomnianym przez galaktyczną społeczność układzie? I dlaczego mówią tak dziwnie, te słowa zdecydowanie nie przypominają basicu.
— Może uda mi się to odszyfrować... — odparł komandor — gotowe, teraz pokładowa AI będzie na bieżąco tłumaczyła ich narzecze

Z tej strony BBC News, a to jest popołudniowy skrót wiadomości

~Koronowirus wciąż zbiera żniwo, liczba światowych przypadków przekroczyła 6 milionów osób, w tym połowa z nich w samych Stanach Zjednoczonych, dotychczas zmarło tam 130 tysięcy osób.
~Naukowcy przewidują, że kwietniowe wybuchy Wezuwiusza, Kluczewskiej Sopki oraz Cotopaxi spowodują co najmniej kilkuletnie anomalie klimatyczne, oprócz tego cały czas monitorowana jest aktywność Yellowstone z uwagi na ubiegłotygodniowe trzęsienie ziemi w tamtym rejonie.
~Polski rząd podał wyniki wyborów prezydenckich. Zgodnie z nimi, kandydat bloku rządzącego otrzymał łącznie 99.99% wszystkich głosów. Liderzy opozycji nie akceptują wyników, mówiąc o fałszerstwach na szeroką skalę
~NASA podała przed chwilą o zaobserwowaniu na ziemskiej orbicie dużego obiektu przypominającego statek, dziwnego obiektu. Na razie wiadomo o czym dokładnie mówimy, obserwację tej dziwnej "rzeczy" potwierdzają także ESA i Roskosmos.

— Chyba nas zauważyli komandorze, ale to dobrze.
— Nie rozumiem — odparł komandor
— Nie słyszałeś tego co mówili w wiadomościach? Ta planeta ma poważne problemy, nie możemy tych ludzi zostawić samych sobie! — powiedziała Esca, uderzając gniewnie pięścią w panel sterowania
— Księżno, właśnie aktywowałaś działo laserowe!
— Oj

Lufa działa wypluła z siebie zielony promień, który z impetem podążył w stronę powierzchni planety.

— Może pocisk uderzy w wodę? — zapytała się Esca, głosem pełnym nadziei
— Lepiej sprawdźmy wiadomości — odrzekł komandor

~ Z OSTATNIEJ CHWILI Kosmici przypuścili atak, powtarzam kosmici przypuścili atak! Ich celem stał się budynek WTC ONE w Nowym Jorku. Na miejscu trwa akcja ratunkowa, na razie nie mamy informacji o innych zaatakowanych miastach..._

— Komandorze, każ obliczyć współrzędne na Coruscant, i natychmiast skoku w naświetlną po osiągnięciu tychże. A, i rozkaż wszystkim nie zbliżać się do magazynu, ja będę tam przebywała i chcę spokoju
— Ale dlaczego magazyn?
— A myślisz, że gdzie kazałam schować wino?
Zerri - Ten wpis jest kontynuacją tego

_____________________________________________...

źródło: comment_1586292027bIaf0vpaohJVOCfTYWvIWM.jpg

Pobierz
  • 1
Smutny księgowy siedział sobie jak codzień w biurze. Kredyt na mieszkanie, prawie 30 na karku, kilka nieudanych związków i brak oszczędności to rzeczy o których nauczył się nie myśleć.
Przed nim na stole leżały kartki z jego własną instrukcją do raportu kwartalnego, jednak nie miał żadnej motywacji by zaczynać pracę.
Patrzył w okno i myślał, co może go czekać za 5 lat. Za 10, 15 i im dalej tym gorszy stawał się