[F.....o]

Podjąłem decyzję. Po 12 latach z kilkoma dłuższymi i krótszymi przerwami definitywnie rzucam palenie. W paczce mam 5 papierosów. Oczywiście nie zrobię tego na hurra. Macie jakieś rady? Sam z siebie jestem w stanie nie palić, ale przy piwku albo ktoś zacznie koło mnie kopcić w towarzystwie to się łamię. I tylko w tutaj mam problem z rzuceniem.

#oswiadczenie #kiciochpyta #paleniefajek #zdrowie

[a.....y]

@Fagaldo_Antonio: kup inna paczkę ale tych 5 nie wolno ci spalic

[hakuna-matata]

@Fagaldo_Antonio: nie wychodz z domu

[zakowskijan72]

@Fagaldo_Antonio: Kup paczkę fajek i postaraj się ją spalić w 1 godzinę. Jak się już zrzygasz, to niechęć do palenia zostanie zakodowana w Twoich genach.

[F.....o]

@zakowskijan72: to dla dzieci rozwiązanie :)

[F.....o]

@asdasty: właśnie jednego spaliłem ;) nie chcę na hurra rzucać, muszę wymyśić sposób - by nie palić cudzesów - tylko o to się rozchodzi

[F.....o]

@hakuna-matata: taaaa :)

[zakowskijan72]

@Fagaldo_Antonio: Nie rozumiem ludzi mających kłopoty z rzucaniem palenia. Bez problemów robiłem to wiele razy.

[kratekk]

#suchar

[F.....o]

@zakowskijan72: ja też :P

[hakuna-matata]

@Fagaldo_Antonio: proponuje #nosmokingchallenge wpisuj pod koniec dnia ile dni jestes bez fajki, a ja zaplusuje posta

[F.....o]

@hakuna-matata: spróbuję ;) ale to za mało

[DAbr0z]

@Fagaldo_Antonio: może jakieś tabletki do ssania typu Niquitin albo Nicorette. Powiem Ci, że po tych najmocniejszych, nie dość, że ciężko je dossać do końca, jak zapaliłem faję po jakimś tam krótkim czasie to myślałem, że się porzygam. Jeśli preferujesz coś, co nie posiada w sobie nikotyny to polecam tabletki desmoxan. Kosztują ~80zł, ale ponoć skutecznie eliminują chęć zapalenia. Całe opakowanie starcza na całą kurację czyli 30 dni.

[F.....o]

@DAbr0z: Kiedyś z ciekawości spróbowałem cośtam do ssania, uczucie kapcia w buzi. Jak już to wyplułem, to poszedłem zapalić :) generalnie nie odczuwam problemów z brakiem nikotyny - biegam, jeżdże na rowerze, zdrowo się odzywiam, więc detoks dla organizmu robię szybko. Problem w tym, że jak wychodzę do ludzi to palę cudzesy zamiast w ogóle nie palić.

[DAbr0z]

@Fagaldo_Antonio: w takim razie wyjścia są trzy. Po pierwsze primo, przy piwku ze znajomymi kupujesz paczkę i palisz tylko wtedy. Po drugie primo, bierzesz tabletki do ssania, żeby nie palić i po trzecie primo ultimo nie palisz w ogóle.. Innego wyjścia nie widzę.

[F.....o]

@DAbr0z: pierwsze rozwiązanie stosowałem z powodzeniem do czasu, gdy nie wróciłem do palenia codziennego ;)

[DAbr0z]

@Fagaldo_Antonio: no stary, w rzucaniu palenia albo czegokolwiek innego, chodzi o silną wolę. Jeśli ją masz to rzucisz, jeśli nie to sam sobie musisz odpowiedzieć na pytanie czy na pewno chcesz rzucić...

[F.....o]

@DAbr0z: nie chcem, ale muszem :)

[DAbr0z]

@Fagaldo_Antonio: no to albo w jedną, albo w drugą stronę. Spróbuj na jednym melanżu postanowić sobie, że ni #!$%@? nie zapalisz. Jeśli przetrwasz to później już z górki. Jeśli natomiast nie przetrwasz to wypróbuj może te tabletki Desmoxan albo podobne. Sam osobiście ich nie zażywałem, ale wiem, że można po nich nie palić. Innej drogi nie ma, niestety.

[F.....o]

@DAbr0z: ok dzięki za rady ;)

[nataliampl]

powodzenia :)