Wpis z mikrobloga

@BogIstnieje: chodziłem kiedyś, odwiedzałem chłopaka, który był wcześniakiem i jednocześnie w dużym stopniu niewidomym. Nagle jego matka przestała odbierać ode mnie telefon i to by było na tyle. Tak jak ze wszystkim w moim życiu.
@stuleslaw nie potrafisz pomóc sobie w pewnych dziedzinach, za to mógłbyś pomóc innym w dziedzinach, w których oni sobie nie radzą. Dobra karma wraca i kto wie, może pewnego dnia spotkasz osobę, która też nie radzi sobie z tym, czy z tamtym, ale akurat będzie potrafiła pomóc Tobie.