Wpis z mikrobloga

#antynatalizm
Ludzkość jest jak taka łódeczka, płynąca gdzieś bez celu, przed siebie po oceanie czasu i przestrzeni. Targana obojętnymi na jej istnienie falami i zawirowaniami, z której co jakiś czas ktoś wypadnie. To tylko kwestia czasu, kiedy przyjdzie wystarczająco duża fala, po której łódeczka #!$%@? się dnem do góry i cała załoga pójdzie na dno, a o istnieniu łódeczki nikt nie będzie pamiętał.
  • 8
@Blackhorn
Jest to prawdopodobne, np. dzięki uderzeniu obiektu 20km<. Natomiast jest też możliwe, że opanujemy Wszechświat. Szczególnie dzięki nowemu skokowemu odkryciu. Trudno przewidzieć. Ważniejsze pytanie dlaczego w ogóle to istnieje. Jednak trudno jest być szczęśliwy zadając je sobie.