Wpis z mikrobloga

Rano się nie przebiło, może teraz..
Hej Mirki z #laboratorium taka myśl mnie naszła przy okazji informacji o tych laborantach zarażonych w Warszawie.
Pracuje w zupełnie innej branży i u nas w laboratorium pracują wykwalifikowani ludzie jako analitycy ale prace typu przygotowanie próbek, wykonanie "fizyczne" badania mogą wykonywać "ludzie z ulicy" którzy po przeszkoleniu zajmują się taką czarną robotą.
No i teraz pytanie czy możliwe byłoby (a może już się to dzieje) żeby testy przeprowadzane byłyby przez ludzi którzy na przykład byliby ochotnikami i byliby przeszkoleni a analiza danych wyjściowych była przez "prawdziwych" analityków? Jednym słowem czy możliwe jest zatrudnienie ludzi od czarnej roboty żeby odciążyć/wesprzeć laborantow/analityków pracujących przy testach na #koronawirus #2019ncov #covid19 #epidemia
  • 2
@Qrier: właśnie w tym momencie analitycy się buntują przeciwko zmianom w tym zakresie; mieli by wyniki tylko zdalnie zatwierdzać (z tego co wiem już tak jest dla niektórych badań, a proces i tak jest prawie w całości automatyczny i to komputer pilnuje zgodności)