[Mahapralaja]

Też tak macie, że w codziennych sytuacjach mocno się stresujecie, a gdy dzieje się coś co sprawia, że inni panikują (tak jak np. epidemia teraz) jesteście wyluzowani i spokojni?

#psychologia #koronawirus

[pollyanna]

@Mahapralaja ja codziennie mocno się stresuje i teraz również mocno się stresuje

[RenkaRenkeMyje]

@Mahapralaja smiertelnie spokojni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[whiteglove]

@Mahapralaja nie

[Mahapralaja]

@pollyanna: No to w sumie najgorsza możliwa kombinacja. Mnie to uspokaja, gdy inni wpadają w panikę.

[somskia]

@Mahapralaja: Ja schizuje okropnie i mi siadło na osyche tak, ze zaczynam czuć objawy, których nie mam XD

[Mahapralaja]

@somskia: W obecnej sytuacji pozostaje się tylko uśmiechnąć xD

[medix]

@Mahapralaja: ja zacząłem nosić pampersy bo się stresuję codziennym życiem do tego stopnia, że puszczają mi zwieracze

[pollyanna]

@somskia ja mam przewlekły katar i teraz mi trochę mocniej na zatoki siadło, więc nic powiazanego, a już mam schize że mi się gorzej oddycha więc to z pewnością wirus xD

[heniek_8]

@Mahapralaja: raczej tak, ale wynika to z kalkulacji ryzyka a nie z tego żeby koniecznie iść pod prąd

[choochoomotherfucker]

@Mahapralaja: Ja zawsze jestem wyluzowana i spokojna. A teraz dodatkowo wkurzona, bo cholerny wirus zabrał mi pracę xD

[Dobry_Ziemniak]

@Mahapralaja: Mam tak samo jak Ty :) Na co dzień się przejmuję szczegółami, na które inni nawet nie zwracają uwagi, a teraz mam zupełnie #!$%@? na to co się dzieje.