Wpis z mikrobloga

Mirki takie programy jak Profesor Henry i inne SuperMemo to nadają się do nauki waszym zdaniem? Od dawno katuje prof. Heńka i mam wrażenie, że to daje zbyt mało jak na ilość poświęconego czasu. Sporo się nauczyłem ale kurde jak kilka dni nie zajrzałem z jakiegoś powodu do programu to mam 3tyś powtórek przez, które ciężko przebrnąć, z nauką nowego materiału stoję w miejscu, a żeby to solidnie powtórzyć to wymaga naprawdę mase czasu.
Orać to dalej czy lepiej w jakieś bardziej optymalne sposoby nauki uderzyć?

#angielski #naukaangielskiego #jezykiobce #jezykangielski
  • 10
  • Odpowiedz
@non-serviam: i w jaką stronę poszedłeś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

odpaliłem właśnie pierwszy raz Profesor Henry 6.0 i wygląda to trochę topornie.. a szukam czegoś co by mnie poprowadziło za rękę do poziomu solidnego B2.
Do tej pory korzystałem z:
- Duolingo (zbyt schematyczne)
- Memrise (nieco lepsze, ale podobnie)
- Clozemaster (od niedawna używam, ma potencjał, ale też ma swoje minusy)
  • Odpowiedz
@jaynovak87: Henry jest w uj toporny ( ͡º ͜ʖ͡º) ten desktopowy.
Ja od lat już oram tego Henrego i zostałem przy nim i jest to dosłownie jak oranie pola xD
Trochę ta metoda (nie tylko Henry) taka brute force. Wtłaczasz to do łba na siłę ale chyba nic lepszego nie wymyślono dla ludzi, którzy nie przebywają z nativami albo nie mają kochanki anglojęzycznej...
Podpieram to filmami
  • Odpowiedz
@non-serviam: Ja mam od kumpla jakiś pakiet 6.0 (Gramatyka, Rozumienie ze słuchu i konwersacje, Słownictwo poziom 1, 2, 3 i 4), więc chyba nie jest to ta najnowsza wersja? Raz to odpaliłem i szczerze mówiąc to nawet nie wiem od czego zacząć.. trochę się czuję jakbym jakąś ultrastarą płytę dołączoną do CD Action odpalił.

Zapiszę sobie te filmy/podcasty, które poleciłeś i sprawdzę. Swoją aktualną sytuację opisałem dokładniej w tym poście.
  • Odpowiedz
@jaynovak87: ja nie używałem niczego poza Henrym ale czy w XXI w jest sen się w to pchać to nie wiem. Aplikacja jest niedoruchana pod względem developerskim i zdarzało mi się, że po wpisaniu notatki posypała się bo ma jakieś dziwne kodowanie znaków i musiałem grzebać w plikach żeby usunąć ten swój wpis. Np pierniczy się jak wpiszesz znaki (= w takim połączeniu...
Nie da się dopasować rozdzielczości...
Teraz są nowoczesniejsze
  • Odpowiedz
@non-serviam: co do Henryego to właściwie mam jeszcze "Interaktywny kurs". To będzie chyba to, z tym, że nie wiem czym ten się za bardzo się różni od Megapakietu 6.0 (Data wydania widzę, że 2010, Megapakiet 2009 ( ͡° ͜ʖ ͡°))

Są nowsze aplikacje, ale cenowo to trochę średnio wychodzi. Henry'ego mam już od znajomego, z tym, że nie wiem którego zaczynać, a chyba od klepania słówek
  • Odpowiedz
@jaynovak87: "Interaktywny kurs" to jeszcze coś innego. Też to mam.
Robię wszystko po trochu. Najwięcej rąbałem słówek na początku ale niektórzy twierdzą, że to złe podejście, że lepiej uczyć się zdań. Ma to napewno dużo sensu. Jak będę się uczył kolejnego języka to będę robił tylko zdania i zobaczę jakie tego są wyniki ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jeśli chodzi o profesora to jak dla mnie ma tą
  • Odpowiedz
Szkoda, a może i nie, że nie ma tam czasomierza tak jak w grach co pokazuje ile h nad tym siedziałem. Kosmiczna liczba by to była. Kilka lat nad tym siedzę, a ledwo przepołowiłem. Niestety były też przerwy, że rok nie zaglądalem ale później masz sytuację, że masz kilka tyś powtórek i nie wiesz czy brnąć to czy rzucić w cholere i pójść gdzie indziej...
Myślę, że do dobicia 100% to jeszcze
  • Odpowiedz
@non-serviam: jakieś testy robiłeś na jakim poziomie byłeś i na jakim jesteś aktualnie po tej kilkuletniej(?) nauce z tą apka (chodzi mi o A1-C2)?

ile spędzasz nad tą apką dziennie/tygodniowo i łącznie od jakiego już czasu? a ile nad podcastami/filmami?

bo z tego co piszesz to rozumiem, że ta aplikacja naprawdę dużo Ci dała i to jej najwięcej zawdzięczasz ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz