Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak wielu z was kojarzy młodego chłopaka, który skakał po górach wrzucając swoje filmy na youtube.
Tuż po nowym roku wpadłem na jego kanał na youtubie i od razu zaraził mnie górami, swoją pasją i wiedzą na ich temat.
Od kilku tygodni planowałem swoją wyprawę w góry, podpatrując ciekawsze szlaki na kanale u Dominika.
Wczoraj na telefonie dostałem powiadomienie o nowym filmie na jego kanale.
Dziś sprawdzam - tytuł Pożegnanie. Pierwsza myśl, że pewnie skończył nagrywać filmy na yt z powodów osobistych. A tu taki zonk. Strasznie mi przykro, wiele osób na tym świecie żegnałem a nie było mi tak przykro i pusto jak teraz. Mimo, że nigdy nie znałem go osobiście to po filmikach na yt wydaje się być bardzo przyjemnym i miłym gościem.

I wiem, że wielu ma zdanie na ten temat: '' sam wchodził więc się liczył ''. Na pewno miał tego świadomość, jednak szkoda tak młodego i ambitnego chłopaka.
Spoczywaj w pokoju
#gory
luteklutek - Nie wiem jak wielu z was kojarzy młodego chłopaka, który skakał po górac...

źródło: comment_15826953323xCl0ZDiHRBYxI9CfafIKC.jpg

Pobierz
  • 8
@luteklutek: na Twitterze użytkownik o nicku "dominobb" wskazywał (chłop się zna bardzo dobrze), że Dominik robił mnóstwo błędów, co widać, na jego filmach. Niestety, mógł wielu osobom dawać złe wzroce. A góry, szczególnie zimą, niewiele wybaczają.

Tak czy inaczej, szkoda chłopaka.
@JackoPlacko: Dokładnie. Jego filmy były niesamowite, bo były dobrze nakręcone, miały przyjemną narrację, a i sam autor budził pozytywne odczucia. Kondycji też mu nie można odmówić.

Ale wystarczyło poczytać komentarze znawców, jeszcze za jego życia, żeby trochę się otworzyły oczy na to co na tych filmach jest pokazane.
@luteklutek: Ja już kolejny dzień przeżywam, choć to obcy zupełnie człowiek. Jak jeszcze posłuchałem góralskiej piosenki żałobnej, która ktoś wstawił, to już mi łzy pociekły, pierwszy raz od lat.
Wiele osob w komentarzach go ostrzegało.
25-latek w głębi ducha często uważa, ze jest nieśmiertelny.
Straszny smutek.