Wpis z mikrobloga

Jednego nie potrafię zrozumieć. Kiedy głupie baby się nauczą, że jak się mierzy jakieś ciuchy (szczególnie białe) to przychodzi się bez tapety albo przykłada chusteczkę do twarzy? 3/4 białych bluzek jest upieprzona od podkładu albo nawet szminki i nikomu nawet na wyprzedaży nie chce się tego już kupić, bo nie wiadomo czy się spierze. I o dziwo to zdarza się nawet w sklepach marek premium, gdzie niby powinny przychodzić osoby majętne, a więc też często z klasą. Taka głupia rzecz a sprawia, że cenę takiego ciuszka będzie trzeba obniżyć, a i wtedy nie wiadomo czy się sprzeda. Cholera mnie bierze jak widzę akurat jedną ostatnią sztukę w moim rozmiarze, a tam kołnierzyk cały brązowy w środku. Na wyjściu z przymierzalni powinno się to wyrywkowo kontrolować i takiemu babsztylowi, który znacznie ubrudził taką rzecz kazać ją kupić. Może wtedy #p0lki nauczyłby się kultury.
#bekazpodludzi #logikarozowychpaskow #modadamska #makijaz
truskafa - Jednego nie potrafię zrozumieć. Kiedy głupie baby się nauczą, że jak się m...

źródło: comment_1582293555Pe5FBQzsiThLBIzysi8d3e.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
@truskafa: Nie no trochę zaśmieszkowałem. Generalnie no nawet nie wiedziałem o istnieniu takiego problemu.
Ale no faktycznie jak podkład na białej koszulce się odciska no to #!$%@? straszna. Ale no myślę, że sprzedawcy mają wliczone w koszta takie rzeczy. To się nazywa towar powystawowy który się sprzedaje taniej, albo się wywala.
Podejrzewam, że jak komuś zależy to zapyta się czy nie macie na zapleczu takiej bluzki ale czystej.
  • Odpowiedz
@truskafa: Bez makijażu na zakupy, bo jakaś karyna nie pierze bluzki po zakupie? XDD No chyba, ze to biała bluzka, a w większości przypadków to odbierzesz i jeszcze dostaniesz zniżkę.
Ja rozumiem, ze to denerwuje, ale chodzenie bez makijażu na zakupy, bo ktoś uważa koszulkę jest smieszn... trzeba po prostu uważać jak się wkłada, No ale niektórzy na chama ryj pchają w bluzkę to tak się dzieje i nic z tym
  • Odpowiedz
@truskafa spodobałoby Ci się w sklepie mamy mojej znajomej. Mega wkurzało ją gdy klientki brudziły białe koszule więc wymyśliła sobie "woreczki" na twarz, które zakłada się do przymierzania. Jak klientka chce mierzyć to albo zakłada worek na głowę i mierzy albo może sobie wyjść i nie wracać jak się nie podoba XD. Z reguły zostają i mówią, że w sumie to fajny pomysł :D
  • Odpowiedz
@truskafa osoby które naprawdę mają hajs nie kupują w sieciowkach, to po pierwsze. Po drugie, skala buractwa w kontekście $ zaczynając od najbiedniejszych leci w dół gdzieś do ludzi średnio zamożnych, później znowu #!$%@? w górę. Nie wiem kto Twoim zdaniem jest w takim razie "osobą majętna", chyba że miałaś na myśli 4k/netto + owocowe piątki w korpo jako wyznacznik statusu
  • Odpowiedz
@DinaKaliente: nie napisałam, że powinno się po prostu przychodzić bez makijażu w każdym wypadku, tylko że albo nie nakładajcie tapety (jeśli to nie problem) albo przyłóżcie chusteczkę do twarzy. Karyną to pewnie jesteś ty i sama tak brudzisz te bluzki, że tak się obsrałaś. Po kupieniu nowej rzeczy i tak powinno się wyprać ciuch, ale nie każdemu chce się bawić w odplamianie, w końcu to nowa rzecz i chciałabym kupić nienaruszoną
  • Odpowiedz
@riko1: znam ludzi którzy zarabiają 4K, ale w 4 godziny, akurat w ich wypadku ta reguła się potwierdza, że mają więcej klasy, bo dzięki swojej inteligencji i smykałki do biznesu zarabiają taką kasę XD może pora przestać oglądać prostaków z telewizji i sportu, którym kasa przysłoniła rzeczywistość i podjąć próbę pogadania z osobą majętną nie mającą kija w dupie XD Ale nie, wykopki mają największą klasę przecież.
  • Odpowiedz