Wpis z mikrobloga

Mirki jaka jest najlpsza #sztukiwalki żeby obić komuś pape na ulicy? Nie szukam afery ale jakby zdarzyła się jakaś sytuacja kiedy dojdzie do starcia z innym samcem w stadzie, żeby stanąć na wysokości zadania i chociaż się nie zbłaźnić ( ͡º ͜ʖ͡º)
#kravmaga i kopanie przeciwnika w jaja raczej odpada, bo to niezbyt honorowy sposób walki (pomijam aspekt samoobrony i sytuacji zagrożenia).
Co polecacie na zdobycie dominacji w stadzie #mma #kickboxing #muaythai #boks #ufc #ksw #karate czy jakieś inne #sportywalki ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 35
  • Odpowiedz
@non-serviam: Najlepszym wyjsciem jest bycie madrzejszym i zachowac spokoj, mnie raz ponioslo w czasie zaczepek i szarpanin i gdyby mnie nie odciagneli to moglbym gosciowi zrobic krzywde mimo ze w teorii sie bronilem. No ale jesli nie ma sie wyjscia to imo najlepsze jest muay thai bo tam dochodza kolana i łokcie oprocz kopniec i ciosow, tak naprawde to na ulicy wystarczy jeden celny cios na szczeke czy w splot
  • Odpowiedz
@Meybah: zgadzam się i sam jestem pacifistą i raczej odciągam ludzi od bójek niż do nich namawiam tudzież uczestniczę ale sam rozumiesz, że są czasem sytuacje, że lepiej dać sobie obić trochę ryja niż uciekać jak pipa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Druga sprawa, że większość przeciwników raczej ma doświadczenie tylko w sztachet party i innych ulicznych walkach, a takie zagrania jak wspomniane uderzenie w splot słoneczny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@non-serviam: bitki uliczne zazwyczaj kończą sie w stojce więc muaythai ale jakby doszło do parteru to przydałoby sie też liznać bjj więc w sumie mozesz też wybrać po prostu mma gdzie masz wszystko w jednym

a najlepiej to po prostu nie wdawać sie w kobflity, w razie czego uciec a jak się nie da to użyć gazu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@non-serviam: najlepszy jest mma, ale jak chcesz się nauczyć bić to dostaniesz na sparingach tyle razy, że to się bardzo nie kalkuluje
dostawać po ryju na sparingach dziesiątki razy, żeby raz umieć się obronić
lepiej idź na siłownie, jak ktoś jest duży to budzi szacunek i nikt się z nim bić nie chce
  • Odpowiedz
@Makavlani: czasem lepiej dać sobie obić mordę i zachować honor i ego. Co zrobisz jak z dziewczyną ktoś cię zaczepi i ewidentnie będzie szukał bójki mimo iż ukończysz kurs asertywności u profesora psychologii i psychoterapii? Nie strugam żadnego figofago co napisałem już wcześniej. Nie szukam afery ani zaczepki.

@Anty_Chryst: @UFC_Jest_W_Dupie: mma muszę obczaić, bo kojarzy mi się ono najgorzej ze wszystkiego. Dwaj spoceni faceci przytulający się
  • Odpowiedz
@non-serviam: A nie jest tak, że w takich "ulicznych" sytuacjach w 90% przypadków wygrywa ten kto wyprowadzi pierwszy cios? Druga strona się go zwykle nie spodziewa i albo od razu pada, albo nie zdąży się nawet przygotować na drugi. Potrzeba chyba nieźle obitego gościa, żeby po takich 2 ciosach bez obrony nadal był w stanie skutecznie walczyć
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@non-serviam: polecan pooglądać walki w ufc to Ci sie nie bedzie kojarzyć z przytulaniem, tylko omijaj walki khabiba szerokin łukiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale tak jak pisałem, mma jest najbardziej uniwersalne bo bedziesz potrafił i obronić sie w stójce i w parterze plus dochodzą obalenia i mozesz decydować gdzie odbędzie sie walka ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@non-serviam: zamiast się żalić w internecie, to idź na sporty walki, wszystko co ma w nazwie sport walki na pewno się nada, zobacz co masz w okolicy, przeczytaj opinie, jak klub wygląda itd
jak trener będzie kazał sparować po kilku treningach to sobie odpuść ten klub, zazwyczaj pierwsze wejście jest za darmo
  • Odpowiedz
@UFC_Jest_W_Dupie: a czy ja się żalę? Zadałem konkretne pytanie i dziękuję za konkretne odpowiedzi min. tobie. Tylko już nudzi mnie to sranie, że najlepiej pieprzem albą solą po oczach, a już pas mistrza świata jest za uciekanie... Takie porady o które nikt nie prosi...
Dlaczego uważasz, ze spraingi po kilku treningach to lipa? Robienie worka treningowego z nowego?

@Anty_Chryst: rzucę okiem na ufc i mma w mniej fame'owym
  • Odpowiedz
@non-serviam: temu, że jak się nie umieć bić to sobie krzywdę zrobisz samemu
sporty walki są dość niebezpieczne, ostatnio był gość na głównej co do latającej balachy poszedł i sobie kręgosłup złamał, a trenował też kilka miesięcy lub pamiętam jeszcze chłopaka z Polski co po kilku treningach też skończył na wózku
jak czegoś nie jesteś pewny to tego nie rób, jak trener nie dba o twoje zdrowie to sobie lepiej
  • Odpowiedz
@UFC_Jest_W_Dupie: z tym trenerem argument jak najbardziej słuszny. Ale podejście na zasadzie, że krzywdę można sobie zrobić to strasznie tendencyjne. Ostatnio w Gdyni czy tam Gdańsku gość zmarł na finiszu biegu na 10k czy coś w ten deseń... Wszystko robione nieostrożnie jest niebezpieczne szczególnie jak dojdzie do tego szczypta pecha.
Nie wiem czy umiem się bić, ostatnie walki to były w czasach gimbazy, a trochę lat od tego minęło (
  • Odpowiedz
@non-serviam: trochę trenowałem i naprawdę dużo osób ma różne kontuzje, karetka też do klubu często przyjeżdża, ale klub dość duży
w sportach uderzanych największe zagrożenie to urazy mózgu, ale jak nie będziesz sparował to raczej bez obaw
muay thai na pewno fajne jest, bardzo brutalne, ale same treningi raczej bezpieczne
kup sprzęt, możesz kask do sparingów, sparingpartnerzy powinni mieć duże rękawice i jak widzisz, że sparingpartner Cię zleje to szybko
  • Odpowiedz