Wpis z mikrobloga

@KEKW: Tu nie ma procentów. Zaliczony albo nie. Oceniają słownictwo, płynność mówienia, umiejętność dyskusji, argumentowania tezy, gramatykę, intonację.
Uczyłam się kilka miesięcy przed wyjazdem ale szczerze? Umiałam „Kali jeść Kali pić”. W NO bez kursów tyle co sama z książek, filmów i w pracy. Tipy? Przede wszystkim motywacja do częstej nauki, ogarnięcie gramatyki i otoczenie się językiem (praca, szkoła, filmy, książki)