Wpis z mikrobloga

@McGregor87: A kategoria z czarnymi ma sens? Istnieje chociaż jedna osoba w Europie która wraca z pracy/szkoły i myśli TAK MAM OCHOTĘ POOGLĄDAĆ SOBIE MURZYNÓW O TAK TO JEST TO MUSZĘ WIDZIEĆ MURZYNA NA EKRANIE INACZEJ NIE BĘDĘ SIĘ DOBRZE BAWIŁ. I później wchodzi na Netflixa i z wypiekami na twarzy przegląda sobie tę kategorię smarując się pastom do butów po modzie?
@Blezio2: To raczej opcja dla osób czarnoskórych. Czytałem gdzieś recenzję "Black panther", że rozumie on już dlaczego dla białych ma znaczenie rasa aktorów bo wreszcie on się zaczął utożsamiać z granymi postaciami.
@Adrian00: Rasa aktorów ma znaczenie wtedy kiedy robią ekranizacje czegoś i nagle białe postacie z komiksów/książek/gier są grane przez czarne osoby. Przeszkadzał Ci WIll Smith w jestem legendą? Albo Morgan Freeman w Brucie Wszechmogącym? No raczej #!$%@? nie bardzo, #!$%@? miałem na to że to czarni i nie zwracałbym na to uwagi gdyby nie rasistowscy murzyni którzy teraz chcą #!$%@?ć się wszędzie i we wszystko. Np. lubię Idrisa Elba ale #!$%@?
TAK MAM OCHOTĘ POOGLĄDAĆ SOBIE MURZYNÓW O TAK TO JEST TO MUSZĘ WIDZIEĆ MURZYNA NA EKRANIE INACZEJ NIE BĘDĘ SIĘ DOBRZE BAWIŁ


@Blezio2: W sumie to nieraz tak miałem. Eddie Murphy, Terry Crews, Chris Rock, Chris Tucker, Will Smith - ich murzyńskie postacie sprawiają, że filmy i seriale są naprawdę niepowtarzalne.
To spróbuj dodać kategorie BIALI AKTORZY, zjedliby cie żywcem


@Blezio2:

A kategoria z białymi ma sens? Istnieje chociaż jedna osoba w Europie która wraca z pracy/szkoły i myśli TAK MAM OCHOTĘ POOGLĄDAĆ SOBIE BIAŁASÓW O TAK TO JEST TO MUSZĘ WIDZIEĆ BIAŁASA NA EKRANIE INACZEJ NIE BĘDĘ SIĘ DOBRZE BAWIŁ. I później wchodzi na Netflixa i z wypiekami na twarzy przegląda sobie tę kategorię smarując się pastom do butów po modzie?
Istnieje chociaż jedna osoba w Europie która wraca z pracy/szkoły i myśli TAK MAM OCHOTĘ POOGLĄDAĆ SOBIE MURZYNÓW O TAK TO JEST TO MUSZĘ WIDZIEĆ MURZYNA NA EKRANIE INACZEJ NIE BĘDĘ SIĘ DOBRZE BAWIŁ.


@Blezio2: istnieje taki nurt, już nieco zapomniany, jak blaxploitation i tam naprawdę można się zanurzyć i oglądać samych czarnych przy funkowym soundtracku i poczuć się jak w harlemie w latach 70tych