Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ile wam zajelo nauczenie sie plywac w wieku doroslym? Sa tu jakies Mirki ktore zaczynaly po np. 25 roku zycia?
Ja panicznie boje sie wody, gdy tylko jestem zanurzony powyzej pluc to czuje straszny lek i mam problemy z oddychaniem (nawet gdy stoje na nogach, wystarczy ze wode mam do wysokosci pluc), zaczynam panicznie oddychac i sie dusic, jest to dla mnie strasznie krepujace.
W czwartek za tydzien mam moja pierwsza lekcje plywania, ma to byc w grupie z jakimis paniami ktore juz jako tako radza sobie w wodzie i generalnie strasznie sie stresuje ze sie skompromituje nawet przy nich.
Do tego instruktor bierze 50 pln za spotkanie, czy uwazacie ze w 10-15 spotkan bede w stanie nauczyc sie plywac tak aby utrzymac sie na wodzie i czuc sie w niej swobodnie? Potem planuje regularnie chodzic na basen zeby ksztalcic swoja technike plywania
#plywanie #basen #wychodzimyzprzegrywu #mikrokoksy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Parę lat temu uczyłem koleżankę pływać, miała 23 lata. Po dwóch godzinach już się nie bała i potrafiła się utrzymać swobodnie na wodzie, po kolejnych kilku wypadach potrafiła już pływać na plecach i żabką. Oczywiście nadal się męczyła, bo to kwestia techniki, ale dawała radę ten jeden basen przepłynąć.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: ja się nauczyłem pływać w wieku 25+
próbowałem sam, później ktoś zawsze tłumaczył, aż się wkurzyłem i wziąłem instruktora na basenie. Po 1 lekcji już żabką umiałem w miarę przepłynąć długość basenu. Najważniejsze to opanować strach przed wodą, im bardziej spięty będziesz tym gorzej.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Bez szklanej kuli ciężko powiedzieć ile zajmie nauka. Mama teoretycznie po kursie nauczyła się pływać, nie wiem ile tam było, 10 spotkań czy ileś, ale mimo że jako tako umie pływać, nie utonie, to po kilku już latach nadal się nie czuje pewnie, widzę, że jest spięta/stresuje się na głębszej wodzie.
W każdym razie naukę polecam, wg mnie ogromnym plusem umiejętności pływania jest to, że nie traktuje się już
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zacząłem naukę w wieku 27 lat. Po incydencie z dzieciństwa, miałem/mam dalej duży lęk przed wodą. Po niecałych dwóch semestrach nauki (raz na tydzień) potrafiłem przepłynąć kraulem i na plecach długość basenu. Cały czas jednak męczyłem się nimiłosiernie i każdy metr basenu to była dla mnie walka. Z różnych powodów zezygnowałem, ale pewnie gdybym kontynuował to pewnie po 1,5 roku może dwóch pływałbym jako tako.
  • Odpowiedz