[STM32_bujneo]

W nawiązaniu do poprzedniego wpisu wołam zainteresowanych a nie wtajemniczonych zachęcam do zaparzenia kapuczina i zapraszam na lekturę.

@quisquis , @Syn_Krzysztofa , @PanHagrid

TLDR:
Firma Rogal wysyła zły towar. Po zwrocie towaru zwraca tylko koszt towaru bez kosztu wysyłki oraz zwrotu mimo, że ma taki obowiązek. Z opinii google wynika, że osób takich jak ja jest więcej. Ogólnie cała firma i obsługa klienta śmierdzi starą komunistyczną wersalką.

Chronologia zdarzeń z ostatniego miesiąca:
- 12 grudnia 2019 zamawiam choinkę 180 cm ze strony bombki-choinki.pl. Jest to ta sama firma co w linku z TLDR, sprawdzałem.
- Towar odbieram 16 grudnia. Okazuje się, że janusze wysłali choinkę 160 cm
- 17 grudnia piszę maila z opisem zaistniałem sytuacji i proszę w nim o instrukcję odnośnie zwrotu. Po kilku godzinach dostaję odpowiedź mejlem. Żadnego "Dzień dobry" czy "Przepraszamy" tylko sam link do ich strony xD
- 18 grudnia proszę ich o zamówienie kuriera i jasno stwierdziłem, że nie będę płacił za wysyłkę kiedy to oni wysłali wadliwy towar
- 3 stycznia dostaje odpowiedź, że towar mam wysłać na własny koszt i to jest ich ostateczne stanowisko w tej sprawie
- Tego samego dnia wysyłam do nich mejla, w którym powołuje się na art. 561 kodeksu cywilnego
- 8 stycznia dostaję znów tę samą odpowiedź. Towar mam wysłać na swój koszt i oni nie zamierzają zwrócić kosztów
- 10 stycznia nadaje paczkę
- 14 stycznia paczka zostaje odebrana. Zgodnie z polskim prawem na zwrot kosztów, sprzedawca ma 14 dni.
- 28 stycznia dzwonię do januszexu i pytam się gdzie są moje pieniądze. Dostaje informacje, że no oni odebrali towar 14 stycznia ale księgowa dostała zwrot dopiero 18 stycznia więc jeszcze 14 dni nie minęło. Wyśmiałem ich i powiedziałem, że mnie nie obchodzą ich wewnętrzne procedury i 14 dni mija dzisiaj i mnie to nie obchodzi kiedy jakiś matoł dostał zwrot do przekazania. 14 to 14 dni.
- Po chwili ciszy w słuchawce jakimś cudem słyszę, że przelew jednak wyszedł 28 stycznia więc powinien być jeszcze tego samego dnia.
- 28 stycznia godzina 17. Sprawdzam konto jest przelew. I teraz najlepsze. Janusz zwrócił kasę tylko za choinkę a za wysyłkę zamówienia już nie xDDDD
- Dziś dzwonię do nich po raz 5 i po wielkiej batalii słyszę to: "Pan napisze w mailu numer swojego konta a my prześlemy panu to 16 zł za przesyłkę i na tym zakończymy sprawę". Wyśmiałem grażyne i mówię, że nie są w pozycji do stawiania jakiś warunków tylko mają oddać moje pieniądze. Co usłyszałem? "Proszę pana ale pan na dobrą sprawę dostał droższą choinkę" xDD. Powiedziałem jej, że gówno mnie to obchodzi (btw. choinka w grudniu była tańsza, po prostu janusze biznesu podnieśli jej cenę po świętach xD) . Grażyna pyta się jak ja chcę to załatwić. Powiedziałem jej, że jeżeli do jutra nie zwrócą mi kosztów wysyłki i kosztów odesłania wadliwego towaru to dostaną wezwanie do zapłaty a jeżeli je zignorują to sprawa trafi do sądu.
Z opinii google wynika, że takich osób jak ja jest więcej a zwracanie tylko i wyłącznie kwoty towaru jest na porządku dziennym mimo, że jest to nie zgodne z polskim prawem. Nie wspomnę już o tym, że na paczce, którą dostałem były chyba 4 inne listy przewozowe z danymi osób prywatnych, które najprawdopodobniej składały zamówienia w tym sklepie.
Według mnie ocena firmy Walizki RGL jest zdecydowanie za wysoka do jakości sprzedawanych towarów oraz obsługi klienta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#afera #prawo #januszebiznesu #zakupy #poradyprawne