Wpis z mikrobloga

Czy to możliwe, że wczoraj po wyjściu Pawła dla Krzyśka coś zaskoczyło w głowie i zrozumiał, że w tamtym czasie Pawełek chciał dobrze dla jego, a Fiodor wręcz przeciwnie w kwestii cukru? Coś tam sie poukładało w głowie, oczywiście nie na tyle, żeby zrozumieć, że kokokola zero wcale nie jest złotym środkiem, ale na tyle, żeby zrozumieć, że nie powinien żreć cukru. No a potem reakcja łańcuchowa, kradzież kokoli zero, namawianie na ciastko, tłumaczenie, że beza jest bez cukru. Na chwile zagadał się o Anglii z tym gościem na kanapie, ale wkroczył Fiodor z tekstem "poza kamerą", nie rozumiem o co chodziło, zapomniał się czy co, ale to wystraczyło dla podburzonego i nieufnego dla Fiodora Krzysia, żeby zakończyć impreze. Oczywiście jeśli nawet część takich reakcji zaszla wczoraj w głowie warmianina to w nocy nastąpił reset i od dzisiaj pewnie mleczko na przemian z kolą zero sie leje sie.
#kononowicz #patostreamy
  • 4
@Typowy_Janusz_z_brzuchem: W pierwszej chwili powiedział tak, ale potem wołał go z powrotem i nagle zmienił podejscie do cukru i reszty gości

@Rododendronborodo: Pod koniec lajta jakby miał większą świadomość o cukrze. Zresztą kokoli ZERO nie chciał dawać nikomu od początku, bo zero jest dla jego, gościom dawał jakiś inny napój, gdzie nie było napisane zero

Normalny człowiek od razu poznałby kto ma jakie intencje. Człowiek, który przyjeżdża te kilkaset kilometrów