Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@maslak3000: teoretycznie można by taki zdecelularyzowany szkielet , zaszczepić, komórkami mięśniowymi, ale po pierwsze do pozbycia się komórek używasz mało zdrowych (i smacznych) związków, po drugie sam szkielet to czysta celuloza, która jest bezsmakowa (karton albo papier to przy tym wykwintne smaki) no i samo najważniejszym problemem byłaby ilość komórek mięśniowych które by się przyjęły. W badaniach nad produkcją takim sposobem organów, dużym problemem jest właśnie ile komórek się przyjmie i
@Siaa: fajne, ciekawy pomysł z robieniem z liścia stelaża. Ale potem jak już wrzucisz na to komórki to normalnie idzie do inkubatora na 37 i 5%? A jak dostarczasz żarcie jakiś EMEM czy DMEM? Zawieszasz to w pożywce czy też wenflonem? I jak odbierasz zanieczyszczenia? No bo chyba nie normalny pasaż.
zdecellularyzowałam liścia szpinaku, żeby recellularyzować w nim komórki jajowodu świni XD.


@Siaa: Czy da się wszczepić myszy geny stonogi i psa, by miała pancerzyk i żyła 15 lat?
@kabzior: komórki zostały wprowadzone do liścia strzykawką przez wenflon i liście po prostu pływały w roztworze PBS, który był wymieniany kilkukrotnie w ciągu tych 72h. Nie wdało się żadne zakażenie, wszystko zmieniane było pod dygestorium. To był bardzo roboczy eksperyment i nic specjalnego w porównaniu do oryginalnej metodyki.
Pobierz Siaa - @kabzior: komórki zostały wprowadzone do liścia strzykawką przez wenflon i liś...
źródło: comment_4pBsAcTLJ2Rn57WDbGY2ONz0WRGpn9rY.jpg
@Siaa:
Teraz jeszcze mnie tak naszło, że pewnie wyszedł by z tego fajny egzemplarz dydaktyczny dla uczniów lub studentów.
Nerwacje i strukturę liścia pewnie widać zajebiście. Pewnie ciężko byłoby to tylko spreparować coby to trwałe i ładnie wyeksponowane było.
Ale mnie przez to rozkmina wzięła. Można by walnąć kilka gatunków roślin i porównać. Do jakichś ciekawych wniosków pewnie można by dojść. Wątpię że ktoś na przykład w ten sposób porównywał liście
@Siaa: to ok, ale nie dziwne że komórki umarły jak ich nie karmiłaś ;) trzeba przecież jakoś dostarczać im składniki odżywcze, w normalnej hodowli w butelce po prostu zalewasz je pożywką którą zmieniasz co kilka dni, a PBSem płuczesz pomiędzy zmianami.