Aktywne Wpisy
wilang31 +16
To jaki w końcu ma kolor ta sukienka, u mnie na chacie już się prawie o to #!$%@?ą #heheszki #glupiewykopowezabawy
ewa-m +43
#nocnazmiana #weekend #depresja
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Union Hierbas Serranes czyli yerba ziołowa, która wyszła z rąk przedsiębiorstwa Las Marias czyli tego, które odpowiada za Taragui czy La Merced. Jest to elaborada z drobnymi gałązkami i dość drobno pociętymi listkami i z bardzo dużą
ilością pyłu. Yerba jest z dodatkiem zwykłej mięty, mięty polej która dobrze działa na niestrawność, mięty pieprzowej - znanej właśnie z Argentyny oraz saborizante serranas co jest po prostu olejkiem naturalnym. Nie jestem fanem olejków naturalnych. Przez ich stosowanie, smak yerby szybko się wypłukuje i zostaje sam smak liści. To samo zjawisko jest właśnie w Union Hierbas Serranes. Zupełnie nie ma on podjazdu do moim zdaniem najlepszego Pajarito Hierbas Naturales gdzie smak jest niesamowicie wyrazisty i zostaje na bardzo długo. Tu smak mięty jest przez pierwsze dwa, może trzy zalania i nie jest on specjalnie wyraźny. Powiedziałbym, że wyczuwam smaki drewniane i coś ziołowego co na początku skojarzyło mi się z rumiankiem. Trochę mięty jest, ale dominuje ziołowość. Yerba trochę odświeża jamę ustną, orzeźwia ale później jest nijaka. Myślę, że mogłaby być okej dla początkujących. Mimo, że jest dużo pyłu to bombilli nie zatyka, ale bez odpowiedniego potrząśnięcia przygotujmy się na drobinki na języku :P Podsumowując, jest taka średnia. Nie wiem czy brałbym drugi raz.
Wołam: @Debaterflaj
#1000zalanyerby #yerbamate #yerbamate