Wpis z mikrobloga

@McDermott: z formalnego punktu widzenia to mam tytul prawny do nieruchomosci, jestem w niej zameldowany itp.
Nie rozumiem takiej manii wlasnosci? Kupilem mieszkania tam gdzie dostalem najwieksza rentownosc najmu (obrotu moim kapitalem), a mieszkam tam gdzie potrzebuje - blisko pracy.
Od znajomego nigdy bym nic nie wynajal ani nie pozyzczyl.
Od goscia od ktorego wynajmuje utargowalem swoimi sposobami i place 300zl mniej niz "srednia" z taki kwadrat.
Gdybym mial znajomemu
  • Odpowiedz
Nawet mi was nie żal. Im was więcej, tym lepiej dla mnie - będąc całkiem przeciętnym człowiekiem awansuję w hierarchii społecznej nie robiąc kompletnie nic, tylko dlatego, że coraz więcej s--------n jest pode mną XD
  • Odpowiedz
@Kundzia999: a kto powiedział że na garnuszku? Moi rodzice mają lepiej teraz nawet niż jak byłem niepełnoletni. Płacę 100% za Internet i 100% za TV. 50% za prąd i wodę. Jak mi się zechce frytek to płacę z własnej kieszeni
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Adu_Jean: ale wciąż mieszkasz z NIMI. Mieszkanie na własny koszt, bo jednak koleżanka Ci mediów nie opłaci, obiadów nie zrobi i majtek nie wypierze to jest zupełnie inna broszka
  • Odpowiedz
@Kundzia999: jem na mieście bo wracam późno w domu jestem na 19, palę w piecu więc jak mama mi coś upierze to jesteśmy 50 na 50. Mogę podawać wiele rzeczy które robię w domu i dzięki temu nie muszą robić tego rodzice, nie jestem jakimś mamisynkiem czy nerdem co z pokoju nie wychodzi i rodzicom nie pomaga
  • Odpowiedz