Aktywne Wpisy
Altru +1210
KRZYSZTOF_DZONG_UN +233
Przeklęci lewacy znowu robią jakieś durne happeningi zamiast zajmować się polityką na poważnie!
A nie sorry, to nasza gwiazda prawicy, znana z tego, że ma długie nogi i jest "w miarę ładna" jak na środowisko kuców xDDDD
Pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i już Konfederosja musi przynosić nam wstyd xDDDD Chryste Panie a co będzie, jak gżegoż zacznie swoje performance...
#bekazpisu #bekazkatoli #bekazkonfederacji #neuropa
A nie sorry, to nasza gwiazda prawicy, znana z tego, że ma długie nogi i jest "w miarę ładna" jak na środowisko kuców xDDDD
Pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i już Konfederosja musi przynosić nam wstyd xDDDD Chryste Panie a co będzie, jak gżegoż zacznie swoje performance...
#bekazpisu #bekazkatoli #bekazkonfederacji #neuropa
Od 3 lat dostaję niechciane listy do poprzedniego właściciela mieszkania. Ilość się zmniejszyła, ale nie ma mechanizmu, by list był odrazu zwracany, tylko każdorazowo muszę pisać na odwrocie koperty, że "Adresat nie mieszka pod wskazanym adresem" i odnoszę na pocztę.
Dziś jednak mnie zaskoczyli i listonosz przyniósł mi już zwrócony i przypieczętowany list ( ͡º ͜ʖ͡º)
#pocztapolska #wpolscejakwlesie
Praca listonosza polega na doręczeniu wskazanego listu pod adres. Masz pretensje do listonosza, że nie jest urzędem stanu cywilnego (listonosz nie musi pamiętać kto mieszka kto nie mieszka) czy, że były właściciel nie zmienił sobie adresów w instytucjach/firmach?
Wyżej pokazana sytuacja może być po prostu błędem przy mechanicznym dzieleniu listów na rozdzielni, gdzie listy do zwrotu znowu idą na rejon. Zdarza się.
Co do funkcjonowania PP - jest to spółka, która utrzymuje się sama i nie jest dotowana z budżetu i PP nie ma monopolu na żaden rodzaj przesyłek listowych. Więc co
Nie korzystam z usług Poczty Polskiej, natomiast stałem się jej ofiarą, ponieważ dostaje niechcianą pocztę i wielokrotnie chciałem zablokować/zaprzestać otrzymywania spamu, ale SIĘ NIE DA. Listonosz donosi co dostanie, na pytanie czy wie Pan że pod tym adresem ta osoba nie mieszka odpowiada, że wie i #!$%@?.
Listu oficjalnie nie mogę zniszczyć/#!$%@?ć, bo jeszcze mogę mieć
Co do zwracania listów - masz racje, musisz dać ten list do zwrotu, jeżeli nie jest adresowany do Ciebie i osoby, której możesz list przekazać. Nawet prawo pocztowe dokładnie precyzuje tą "czynność".
Co do samego faktu, żebyś przestał dostawać takie listy. Jeżeli listonosz jest stały i od dłuższego czasu to w sumie bez problemu powinien zwracać te listy. Ja tak robię na rejonie, jak znam ludzi i wiem, że ktoś od X lat nie mieszka i nie ma z nim kontaktu. Zasadnicza kwestia też jest taka nadawca takiego listu weźmie sobie to do serca. Uwierz często firmy, urzędy, instytucje mają w 4 literach to czy ktoś mieszka czy nie mieszka. Mają taki adres w bazie i tyle. W interesie i obowiązku osoby jest podanie swojego aktualnego adresu
Chciałbym by była taka czarna lista dzięki czemu
Jak jesteś dobrym, przykładnym, szanującym prawo obywatelem. To dostajesz najwięcej po dupie. Bo jest z czego zabrać, jest z czego ściągnąć jest czym udupić.
Fikcja doręczenia? Oczywiście najbardziej po dupie odczują Ci co są uczciwi - w sytuacjach jak gdzieś pójdzie list na stary adres. Uwierz, że sądy czy prokuratury.. potrafią wysyłać listy na stary adres nawet do instytucji innych. Przykład -> MOPS przeprowadza się do innego budynku, podaje adres nowy wszędzie. Rok czasu prokuratura nadal nie potrafi poprawić adresu a nowy, nawet jak się listy