@sztandar: ja dzielę obrazek na kilka części i dopiero chowam do pudełka. Żal mi niszczyc bo to jednak trochę mojej pracy i czasu. Jak mi zabraknie puzzli do układania i będę robić drugą kolejkę to wtedy się rozłoży( ͡°͜ʖ͡°) Kiedyś wszystkie obrazki tata oprawiał mi w ramki ale zabrakło ścian ( ͡°͜ʖ͡°)
Ja ponumerowałam jedne puzzle z tyłu i do pudełka (bo nie układałam w domu), a później w domu je znowu złożyłam i skleiłam na czymś twardym. Teraz puzzle mam w antyramie, drugie będę dzisiaj przyklejać do antyramy i chcę powiesić na ścianie. Mam jeszcze kolejne puzzle ale nie wiem co z nimi jeszcze zrobię po ułożeniu, bo nie mam antyramy i miejsca na ścianie XD
@sztandar: trochę tego było ( ͡°͜ʖ͡°) chyba z 10 ułożonych w ramach oddałam znajomemu, tylko 2 wiszą u mnie w tym największe 4 tysiące. Kilka ułożonych wymieniłam albo oddalam na licytacje. Jakby zliczyć to że 25 obrazów by wyszło ale ze niektóre większe to 40k elementów by się zebrało takze żaden rekord. Zostało mi 6 ułożonych w pudełkach które trzymam na pamiątkę i jeszcze z
Nie rozumiem co jest ładnego w puzzlach zeby je sklejać i wieszać na ścianie. Zajmuje to kupę czasu i wyglada tandetnie. Nie lepiej złożyć do pudełka i za kilka lat ułożyć znowu? Puzzle są do układania a nie podziwiania (⌐͡■͜ʖ͡■)
Komentarz usunięty przez autora