Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
jezus mariusz... między świętami a nowym rokiem jest ten okres, kiedy nie wiadomo, jaki jest dzień, a ja tracę ten czas i bezsensownie lewituję gdzieś między nocą a dniem. zwykle (i niestety tym razem też) znaczy to dla mnie siedzenie do późna, bo wolne. no i tak co dzień coraz później idę spać.

i właśnie dlatego nie śpię o 6.

Theia, na rogi Lucyfera, ogarnij się.

#problemypierwszegoswiata
#zalesie