Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Od zawsze zastanawia mnie fakt pasterki.Co roku słyszę pytanie "e, idziesz na pasterkę?" Od znajomych.Wiem że zawsze kończy się to byciem #!$%@? w 3 dupy xD.Nie raz widziałem jakieś memy typu "na pasterce wykryto śladowe ilości tlenu w wydychanym alkoholu" itd.Nigdy na pasterce nie byłem ale też nie rozumiem tego fenomenu pasterka = chlanie.Nigdt też nie dostałem sensownej odpowiedzi na to pytanie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Może ktoś z was mnie oświeci?

  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hipotrofia: właśnie dzisiaj zobaczyłem na bejsbuku że różowa jest zainteresowana pasterką w pobliskiej dziurze i teraz zastanawia mnie czy jest to forma podświadomego przekazania informacji że idziemy pić czy przekazanie wprost że czas się #!$%@?ć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Szalaputka w tradycji katolickiej nie wolno pic w wigilie, czy szerzej w adwencie. Pierwszym dniem gdy najebka jest dozwolona i wskazana jest 25grudnia. Dlatego polaki robaki pijaki tradycyjnie chlaly w pierwszym dozwolonym momencie - tuz po mszy o polnocy. Teraz to po prostu taki zwyczaj - po rodzinnej kolacji wigilijnej, ludzie uciekaja z domowej, swiarecznej atmosfery, od tesciow i szwagrow, zeby pochlac w luznym towarzystwie znajomych :)
@Szalaputka: Mimo, że nie narzekam na życie towarzyskie to nigdy nie byłem na pasterce, pomijając tą w kościele ( ͡º ͜ʖ͡º) Jakoś moi znajomi też nie mają tradycji robienia pasterki. Święta soędzamy z rodziną, a spotkać ze znajomymi można się kilka dni przed świętami, zresztą za tydzień i tak jest sylwester.