Wpis z mikrobloga

Wczoraj wyrzuciłem sześć tomów Encyklopedii PWN, które za dzieciaka kupiła mi rodzina (zrzucali się, bo najwyraźniej komplet był bardzo drogi jak na możliwości robotników). Myśleli, że to niezwykle cenna rzecz, że przyda mi się w szkole i potemw życiu. O internecie wtedy jeszcze nikt nie słyszał. Zrobiło mi się jakoś smutno - wydali dużo hajsu na coś, do czego zajrzałem może kilka razy i co już kilka lat później zastąpił Internet. Dziś mamy Wikipedię, elektroniczne katalogi bibliotek, skany wielu akademickich publikacji na chomiku lub po prostu tanie księgarnie internetowe...

#feels #przemyslenia
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@chroch Mam klitkę i bardzo ograniczoną powierzchnię przechowywania.. Nie lubię też gromadzić zbyt wiele rzeczy, których nie noszę/nie używam.
  • Odpowiedz
@mojemacki byłem świadkiem jak po likwidacji bibioteki wszystkie książki poszły na skup makulatury. Nawet nie rozdawali tylko wszystko na śmieci. Parę uratowałem ale nikt się tym nie interesował
  • Odpowiedz