[t.....t]

pytanko mam miraski : czy czujecie się emocjonalnie związani z miejscem pracy? Od znajomych często słyszę teksty w stylu "a w mojej firmie to , sio i sro / mój szef blabla / straciliśmy klienta !! co tam się działo u nas! " i ogólnie widzę, że są mocno zaangażowani, czują się częścią firmy, nawet 'przystrajają' swoje miejsca pracy #!$%@?, kupują jakieś gadżety itp.

ja nigdy nie czułem się częścią firmy (w żadnej pracy). Wiem, że jestem tu od zrobienia swojej roboty i nara, w tyłku mam co z firmą będzie - jak nie ta, to znajdę inną. Nie zrozumcie mnie źle - zawsze robię swoje, nigdy nie było na mnie skarg, wszystkie zadania wykonane o czasie. Ale wiem, że to nie "moje miejsce".

podczas corocznych ewaluacji jest ciekawe pytanko w ankiecie - jak mocno utożsamiam się z firmą czy czuję się jej częścią. Zaznaczam oczywiście 0

a jak wy macie ?

#pracbaza #pytanie #korposwiat

[Kubeusz89]

@tell_llet: podobnie

[JesterRaiin]

@tell_llet:
Powiem tak: mam swój kąt, mój jest ten kawałek podłogi, te klimaty, bardzo poważnie podchodzę do swojej pracy i jestem bardzo sympathetic & shit kiedy współpracownikom (ze wszystkimi 523ema osobami się znam chociaż trochę) coś się dzieje, jestem gotowy do pomocy.

Ale jak rzucę to miejsce, to po 3 tygodniach będę miał problemy z przypomnieniem sobie szczegółów. Immersja tymczasowa czy coś w tym guście.

[piastun]

podczas corocznych ewaluacji jest ciekawe pytanko w ankiecie - jak mocno utożsamiam się z firmą czy czuję się jej częścią. Zaznaczam oczywiście 0

a jak wy macie ?

@tell_llet: kariery kolego to ty w życiu nie zrobisz.
Obejrzyj sobie ten filmik i wyciągnij odpowiednie wnioski ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pentylion]

@tell_llet w pracy czuję się jak w domu, w domu myślę o pracy, ale pracuje na statkach więc inaczej się nie da :p

[kijanka23]

@tell_llet: Bywały tygodnie że potrafiłam codziennie logować się wieczorem do pracy i sprawdzić czy wszystko gra, na szczęście powoli mi przechodzi, wiem że nie będę tu pracować do emerytury. Biurka nie ozdabiam, po co.
Jak ktoś do mnie napisze po pracy/w czasie urlopu z jakimś pytaniem to pomagam, ale jak robi się tego więcej to delikatnie sugeruję że mam wolne i pomocy powinni poszukać u kogoś kto jest online ¯\_(ツ)_/¯

[t.....t]

@piastun: nie mogę się przełamać do takich hurra optymizmów, co nie znaczy, że jestem naburmuszonym sfrustrowanym dziadem w robocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[t.....t]

@Pentylion: no statki to inna inszość, ciężki kawałek chleba, mam w rodzinie pływającego, PJONA

[MalpkaJeanPaul]

@tell_llet: w swojej pierwszej poznałem kilka fajnych osób z którymi do teraz utrzymuję kontakt i czasem się spotykam.

[Daleki_Jones]

@tell_llet: Trochę tak ale to pewnie dlatego, że spędziłem w mojej pracy już prawie 20 lat. Z drugiej strony to bezduszna korporacja więc tak bez przesady.

[piastun]

@tell_llet: mi nie chodzi o to, żebyś wiązał się z robotą ale zdradzanie swoich zamiarów co do aktualnej pracy i stosunku do niej do infantylizm.

[P.....e]

@tell_llet: Czuję się związana, ale ślubu z pracą nie brałam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jednak czuję się częścią firmy, mam na nią całkiem spory wpływ no i przede wszystkim uwielbiam to, co robię. Ale dobrze oddzielam pracę od życia prywatnego, mam też swoje hobby poza pracą.
Co do "przystrajania" biura, moje biuro jest jedynym pokojem z roślinami, ale to też może być dlatego że pracuję z

[Samol94]

@tell_llet: jestem emocjonalnie związany tylko z hajsem wpadającym co miesiąc na konto ( ͡º ͜ʖ͡º)

[absinth]

@tell_llet: jestem mega związana ze swoją pracą ale to głównie przez ludzi ¯_(ツ)_/¯ trafiłam na świetne towarzystwo.

[DarkZizi]

@tell_llet W życiu to tylko praca dzięki której jeszcze nie umarłem z głodu.

[e.....a]

@tell_llet: Ja się staram angażować, robić jak najlepiej dla firmy, w końcu od tego zależy moja pensja. Jak firma zacznie lepiej prosperować to i może pensja będzie wyższa. No i też przez ludzi, jak są fajni.
Ale prawda jest też taka, że często kierownictwo ma gdzieś zaangażowanie, więc po co.

[t.....t]

@Samol94: o to to ( ͡º ͜ʖ͡º)

[t.....t]

@elementalista: masz prowizję zależną od wyników ? Jeśli tak, to jeszcze rozumiem

[t.....t]

@piastun: taki już mam charakter, nie bardzo potrafię udawać, w życiu prywatnym jak i zawodowym ¯\_(ツ)_/¯ ale przyznaję, że przydatny to skill

[t.....t]

@absinth: no ludzie to podstawa, wolałbym odwalać gorszą robotę z fajnymi ludźmi niż na odwrót.