Wpis z mikrobloga

Mirko pomusz.

W ubiegłym miesiącu zakupiłem prosiaka, po 2 latach posiadania slim, postanowiłem się trochę "apgrejdować" no i się zaczęło...
Konsola oczywiście nabyta w sklepie, CUH-7216b. Zdążyłem przejść na niej tylko death stranding i pojawiły się pierwsze problemy.
Lewy analog w padzie jest już niesprawny, samoczynnie "skacze" do góry, bądź przerywa kiedy ja chcę użyć tego kierunku.
Wentylator w konsoli pracuje jeszcze nawet godzinę po jej wyłączeniu (i to nie po jakiś katorżniczych sesjach)
Dysk twardy, podczas wczytywania wydaje szereg niepokojących dzwięków... stuka, puka... ogólnie pracuje głośno i nietypowo, w slimce nigdy czegoś takiego nie słyszałem.
Ogólnie ją dosyć bardzo słychać i nie mówię o wiatraku, piszczenie, charczenie jakieś...
Wczoraj również różowa doniosła mi o chwilowych artefaktach przy uruchomieniu, jakieś szare paski przechodzące przez ekran.

Okres używania konsoli x ilość ujawnionych nieprawidłowości = zaczynam się wkur****.
Nie wiem czy chce czekać ile ona jeszcze podziała, wychodzę z założenia, że skoro kupiłem nowy sprzęt, to ten sprzęt powinien działać jak nowy. Zastanawiam się jak w takim przypadku wygląda oddanie jej do sklepu na rękojmi. Wady ujawniły się expresowo, ale jednak poza padem, nie powodują one póki co jakiś poważnych problemów z działaniem sprzętu.

Co robić?

#pytanie #ps4 #ps4 #gwarancja #prawo
  • 9
@Just_Doesnt_Know: pad to akurat jest najmniejszy problem, bo tutaj wiem, że nie powinno być żadnych problemów.
Bardziej martwi mnie sama konsola.

A czy mówiąc gwarancja Sony masz na myśli inny sposób załatwienia problemu niż oddanie pada do sklepu?
@Arthaniel u mnie podobnie, PS4 slim zakupiony z amazonu dosłownie po tygodniu lewy analog robi co chce a wiatrak w spoczynku jest głośniejszy niż pierwszy xbo podczas gry rdr2, bateria w padzie to też kiepski żart mam pod ręką powerbank wrazie jak się wyczerpie po tych 8/6h gry.
Niie wiecie czy można zakupioną konsolę w amazonie reklamować bezpośrednio u sony w Polsce?
@Arthaniel: pojedzie na serwis, moje pro po 2 dniach się zepsuło (prawdopodobnie cewki i coś w stylu zwarcia wewnątrz zasilacza), w sklepie mnie wyśmiali ze ja chce nowa konsole na wymianę, pojechała na 30 dniowy serwis do Francji
  • 0
@bedoe7s szwagier kupił uszkodzoną slimke, która też pojechała na serwis do Francji. Nigdy z niego nie wróciła, 3 miesiące jeżdżenia do sklepu, gdzie nikt nic nie wiedział, w końcu musieli wydać nowy sprzęt.