Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem #niebieskiepaski. Kilka dni pisze się z kolesiem, który wysnuwa jakieś absurdalne plany na przyszłość, typu dzieci, budzenie się razem codziennie. Potem znikąd pojawiają się oskarżenia, ze jestem bezduszna i niedobra, bo takich rzeczy nie piszę. Wtfff? Czy to jest jakaś desperacka próba zaruchania?
  • 11
  • Odpowiedz