Wpis z mikrobloga

@fruity: Mnie denerwują kartridże.
Skończę nawalać w Ring Fit. Siądę na kanapie ze switchem i ... dupa. Muszę wstać wymienić kartridż na Zeldę.
Ten jakże ciężki wysiłek sprawia, że odpalam Mario vs króliki, które mam w wersji digi.

No i miej te 6 kartridży w kejsie i zgub kejs.
Jesteś automatycznie ponad tysiaka w dupę.

A jak lecisz na digi i zgubisz switcha, to kupujesz kolejnego switcha, a gry ściągasz z