Wpis z mikrobloga

Moja sąsiadka starsza Pani z mieszkania nade mną jest już ponad pół roku w szpitalu. Kobieta nie ma żadnej rodziny ani bliskich. Przez ten okres nikt u niej nie sprząta. Sprawa wygląda tak, że ostatnio u mnie w domu zaczęły się pojawiać jakieś robaki(zazwyczaj w kuchni i łazience). Domyśliłem się, że to od niej poszedłem na górę (jedna sąsiadka ma kluczę), a u niej w mieszkaniu już na wejściu dziesiątki robaków. Powiadomiłem o tym administracje, ale oni rozłożyli ręce i położyli jakieś preparaty tylko na klatkach schodowych. U siebie w kuchni też porozkładałem różne specyfiki owadobójcze, ale to nie pomaga. Dzisiaj znalazłem robaka u siebie w jedzeniu co przebrało miarkę. Ktoś poradzi co można z tym zrobić? Albo poleci jakieś mocne specyfiki?

#sasiedzi #blok #robaki #pytanie #mieszkanie
  • 5
  • Odpowiedz
@WDEM: Niech sąsiadka, która ma klucze ci otworzy. Posprzątaj u niej, #!$%@? wszystko w czym mogą się zalegnąć robaki, wstaw stosowne środki chemiczne i co tam się jeszcze robi.

Albo jeśli wiesz, że sąsiadka ci nie otworzy to po prostu włam się do babinki, tak żeby nie uszkodzić zamka.
  • Odpowiedz
Chociaż w sumie jak znajdę jeszcze jednego robaka w jedzeniu to chyba #!$%@? jej te drzwi i spale mieszkanie
  • Odpowiedz
@WDEM: Znajdź jakieś „domorosłego specjalistę” co ci za flaszkę to otworzy a później zamknie, a jak się cykasz to pooglądaj poradniki na youtube, kup zamek takiego samego typu jak ma sąsiadka, 1-2h nauki powinny wystarczyć.
  • Odpowiedz