Wpis z mikrobloga

@kidi1 musisz naprawdę dobrze gadać żeby przekonać ludzi żeby ci jeszcze za to płacili. "Gadanie" jest również czynnością, czy śpiewanie jest dla Ciebie "robieniem czegoś"? Z tego ludzie też się utrzymują. Wolny rynek decyduje tutaj o przydatności.
  • Odpowiedz
@deteriorated: Nie porównujmy muzyki, która jest formą sztuki do przekonywania ludzi do swoich poglądów politycznych, z którymi nie każdy się zgadza. Tworząc muzykę, tworzymy muzykę i jest to jakiś twór. Nie ma znaczenia czy przyjemny czy nieprzyjemny dla czyjegoś ucha, ale jest to twór. Ten Pan nic nie tworzy tylko wyraża swoje poglądy i tak na prawdę nawet jeśli z niektórymi miałby 100% racji to i tak żadnych efektów tego
  • Odpowiedz
@kidi1 i tu się mylisz że nic nie tworzy, jego zajęciem numer jeden było pisanie, głównie felietonów znakomitych ale i książka "Dobry, zły liberalizm" też znakomita. Reszta książek to w zasadzie zbiory felietonów. Prowadził również działalność polityczną w której jeździł po Polsce dużo, spotykał się z wyborcami. Za nim jeździła telewizja ASME, to są najstarsze w zasadzie materiały. A na starość znalazł sobie jeszcze miejsce na YouTube gdzie już dużo "gada".
  • Odpowiedz
@deteriorated: Nie wiem, nie będę się sprzeczał widocznie znasz go lepiej, ja znam go tylko z tego, że jeździł, gadał i żebrał o pieniądze. Nie zrobił nic co by w moim życiu miało jakąś wartość albo znaczenie. Nawet prawdę mówiąc Zenek Martyniuk jako sprzedawca kaszany dla ludzi z drewnianym uchem wywarł na świat większy wpływ niż ten pan :) , ale tak jak mówię (piszę) nie znam człowieka bo do
  • Odpowiedz
@kidi1 jak sam powiedziałeś nie znasz Pana Stanisława, nie znasz jego twórczości i wpływu na ludzi więc skąd możesz wiedzieć jaki on był? Bo Ci się tak wydaje. Pan Stanisław od zawsze był propagatorem idei wolności, która zbiera coraz większe żniwo polityczne. Zaszczepił tę ideę wielu ludziom. "Te co jutro błysną, czym są dzisiaj gromy? Iskrą tylko." A te iskry to właśnie idee zaszczepione, dla władzy i grup interesów często wręcz
  • Odpowiedz
@deteriorated: Być może nie zwróciłem uwagi na tego człowieka bo dla mnie większymi autorytetami byli inni. Dla przykładu Hawking lub Einstein. Jednak to fakt nie znam człowieka.
  • Odpowiedz