Aktywne Wpisy
Draay +43
Audi A5 (45 TFSI Quattro, 2021)
Ostatnio widziałem na tagu #audi kilka fot ze spalania w dłuższej trasie zgodnej z przepisami.
U mnie Zielona Góra - Tiers (miejscowość w górach we Włoszech). Przez Niemcy i Austrię. Jechałem pod znaki + maks. 10 km/h.
W komentarzu fota z ekonomicznej krótszej jazdy, między miejscowościami w Dolomitach. To żeglowanie/dryfowanie sporo zaoszczędza. I chyba odłączanie osi (choć nadal nie wiem czy na pewno mam odłączane 4x4,
Ostatnio widziałem na tagu #audi kilka fot ze spalania w dłuższej trasie zgodnej z przepisami.
U mnie Zielona Góra - Tiers (miejscowość w górach we Włoszech). Przez Niemcy i Austrię. Jechałem pod znaki + maks. 10 km/h.
W komentarzu fota z ekonomicznej krótszej jazdy, między miejscowościami w Dolomitach. To żeglowanie/dryfowanie sporo zaoszczędza. I chyba odłączanie osi (choć nadal nie wiem czy na pewno mam odłączane 4x4,
Koner1391 +140
chłop wstał o 5 rano żeby ogarnąć cały dom wraz z podwórkiem, bo jutro się zjeżdża cała rodzina, przypomnieli sobie o mnie, ciekawe czego chcą
Wspominam o tym, bo to nie jest pojedynczy wypadek, Grupki dynaminów pamiętam jeszcze ze szkoły, jak sięgnę pamięcią, to zawsze były osoby które ceniły się lepiej niż były cenione, zatruwające przestrzeń wokół głupim śmiechem, udzielający się gdzie popadnie i wyrażający swoje śmieszno-poważnie opinie nawet wtedy, gdy było ono chrzan warte i zaprawdę powiadam wam, ludzie mieli to w dupie. Grupy te charakteryzowały się kompletną nieumiejętnością analizy introspektywnej swej osoby, interesuje takich tylko oni tu, tam, mają fun, haha, tu piwerko, tu wódeczka, tu klub, tam ostre laseczki w za krótkich spodenkach, tu fajeczka, blancik, mniam, potem słowo dwa i wymiana płynów ustrojowych z randomami w kiblu. Teraz za każdym razem, jak normictwo przyjdzie i będzie plotło, że trzeba wyjść do ludzi i nie smutać, to będę miał ten obraz przed oczami. Obraz samo-dyskwalifikujących się osobników, małp drzewnych, wygibanych na gałęziach, zajętych zdobywaniem partnera do kopulacji. Wolę już zostać w piwnicy niż mieć cokolwiek do czynienia z tym głośnym towarzystwem. Nie będę nawet pytał o kategorię #!$%@?, wiemy wszak, że w oczach normictwa to jest ideał - osobnicy, którzy osiągneli nirwanę, oderwali się od swoich przyziemnych problemów i szybują w przyjemności. Chciałem tylko napisać, że mnie to obrzydza i mierzi. Z Bogiem, towarzysze niedoli.
#przegryw