Wpis z mikrobloga

@wypokowy_expert: Nie wiem, jakie są najmocniejsze dostępne komercyjnie lasery na 450 nm, ale myślę, że jak dostatecznie długo poświecisz to przez czaszkę się przepalisz, co zagwarantuje problemy neurologiczne i przy okazji oparzenia skóry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hauleth: Nie jestem za, ani przeciw. Te fale naturalnie występują w przyrodzie. Siłą rzeczy organizmy żywe się do nich przystosowały. WiFi nie występuje naturalnie w przyrodzie :) Co nie zmienia faktu że prawdopodobnie wszystko co żywe traktuje je tak samo jak 666 THz
@lotos10: mamy taki olbrzymi emiter fal w praktycznie całym przekroju spektrum ok 149597900 km od nas. Tak, te fale również występują "naturalnie w przyrodzie", inne przykłady to np. [mikrofalowe promieniowanie tła](https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrofalowe_promieniowanie_tła). Poza tym, nie wszystko co naturalnie występuje w przyrodzie jest dla nas dobre (cyjanki, sole metali ciężkich, tygrysy) i nie wszystko co nie występuje jest dla nas złe (np. silikony).
@Hauleth: Tylko że ten olbrzymi emiter fal praktycznie w ogóle nie emituje częstotliwości WiFi, nie mówiąc już o pasmach absorpcyjnych atmosfery.

Wyjdź sobie gdzieś na odludzie, w środek puszczy, na pustynię, środek oceanu. Uruchom miernik PEM, okaże się że wskazania są praktycznie zbliżone do zera.