[Mis_Kudlacz]

Moja różowa chce się zwolnić z #pracbaza na początku przyszłego roku. Aktualnie ma umowę o pracę na cały etat na czas określony (do 09.21), z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Czy po nowym roku automatycznie przysługują jej 26 dni urlopu, czy trzeba jakoś te dni wypracować?

#prawo #praca

[nairoht]

@Mis_Kudlacz: w teorii tak w praktyce nikt jej na tyle nie puści

[Astradamus]

Pracodawca jej odmówi wykorzystania 26 dni na raz.

[Adams_GA]

@Mis_Kudlacz: jak wypowiada umowę to jej jedynie przysługuje urlop proporcjonalnie do ilości przepracowanych w danym roku miesięcy.

[Scorpio412]

@Adams_GA: @Mis_Kudlacz: Chyba, że najpierw wykorzysta urlop, a później złoży wypowiedzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mis_Kudlacz]

@Adams_GA: Miałem na myśli wzięcie urlopu a później złożenie wymówienia - nie korzystanie z urlopu podczas okresu wypowiedzenia. Jeżeli dobrze rozumiem, musi liczyć na dobrą wolę pracodawcy.

[Mis_Kudlacz]

@Scorpio412: O kilka sekund byłeś szybszy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Adams_GA]

@Mis_Kudlacz: 1. zgoda pracodawcy 2. nie będzie już wtedy miała żadnego urlopu w tym roku. Nawet na żądanie.

[SirKir]

@Scorpio412: @Mis_Kudlacz: Nie przysługuje jej urlop w pełnym wymiarze jeżeli umowa na czasokreślony nie obejmuje całego roku kalendarzowego.

[Scorpio412]

@SirKir: Ale przecież obejmuje, op napisał że ma umowę do 09.21

[SirKir]

@Scorpio412: Myślałem że to miesiąc.dzień -.-'
No ale tak czy inaczej, o ile mnie pamięć nie myli to będzie kasa potrącona z ostatniej wypłaty jako że urlop w takim wymiarze nie przysługiwał