Wpis z mikrobloga

331349,10 - 10,15 = 331338,95

Mimo przeziębienia udało się! Po kolejnym miesiącu treningów (łącznie 2 systematycznych) udało się pokonać pierwszy w życiu dystans 10 km w biegu Niepodległości w Warszawie. Przed startem myślałem, że będzie ponad 1h a jednak myliłem się...
Gratulacje dla wszystkich biegaczy którzy dzisiaj brali udział w tym biegu!
Chwila regeneracji i wracam dalej do treningów, nie wiem czy nie za szybko, ale postawiłem sobie kolejny cel Mistrzostwa Świata w Półmaratonie w Gdyni - 29.03.2020, zobaczymy jak to będzie.

Miłego!

#bieganie #biegajzwykopem #daaniel121biega

#sztafeta #ruszmirko

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

Pobierz
źródło: comment_l1tXWOZ31p5BcysKL7dxZ8uOHYTQ2JSS.jpg
  • 9
@daaniel121 o proszę. Widze same podobieństwa w tym wpisie. Również wczoraj:
Bieglem z przeziebieniem
Celowalem w 1h
Wykrecilem niecałe 56 min
Kolejny start to polmaraton Gdynia, ale to dopiero na wiosne.

Trenuj zima aby się nie zastać, ale z takim wynikiem to spokojnie poniżej 2h w Gdyni. Pozdr!
@daaniel121: Jeżeli po dwóch miesiącach zrobiłeś dychę w 54 minuty, to (moim zdaniem oczywiście) trenując regularnie przez zimę, spokojnie przygotujesz się do maratonu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najważniejsze to ustawić dobry plan, bez szybkiego zwiększania dystansów, żeby się coś nie przyplątało. Masz przynajmniej 5 miesięcy, a to daje 20 tygodni - dużo czasu, biorąc pod uwagę, że nie jesteś na poziomie 0, tylko już całkiem fajnie przygotowany.