Wpis z mikrobloga

Oto trzeci wpis spod tagu #kiepskafilozofia - współtworzonym przeze mnie i Dawidk01.

Paździochów dwóch

W wiosennym sezonie „Kiepskich” scenarzyści wprowadzili postać Janusza Mariana, syna Paździocha. Docelowo bohater Sławomira Szczęśniaka ma ponoć zastąpić i odciążyć chorującego Ryszarda Kotysa. Pan Kotys ma już swoje lata, a udział Mariana Paździocha w nowych odcinkach serialu jest już czysto symboliczny. Wprowadzenie Syna Mendy jest zatem dramatycznym, ale potrzebnym ruchem, jeśli „Świat według Kiepskich” ma być dalej produkowany.

Czy sam Janusz Marian Paździoch to ciekawa postać, czy może nowy element, który fani przyjmą jak Jolantę Pupę? Bohater pojawił się w większości odcinków nowej serii, często jego wkład w fabułę był bardzo istotny, a sama jego kreacja była przeze mnie odebrana pozytywnie. Ale czy ma start do swojego ojca, prywatnie mojej ulubionej postaci „Kiepskich”?

Mariana Janusza Heinricha Gottlieba Paździocha von Bibersztajn z synem łączy tajemnicza przeszłość. Z życiorysu tego pierwszego znamy wiele faktów, ale są one kompletnie ze sobą niezwiązane, albo po prostu wykluczają się nawzajem. Przez to koleje losu Paździocha wydają się być chaotyczne i bardzo tajemnicze. Nie wiadomo kiedy Menda się urodziła i ile ma lat. Odcinek „Syn Nilu” wprost mówi, że Paździoch to inkarnacja egipskiego faraona, który podąża przez wieki za przeklętym wiecznym bezrobociem niewolnikiem, którym jest Ferdek. Nie jest to nigdy później wspomniane, więc nie wiadomo jak traktować tę informację. Dużo bardziej pewnym jest, że za młodu Marian marzył o zawodzie marynarza. Chcąc spełnić oczekiwania matki poszedł jednak do seminarium, po latach wyszło na jaw, że został z niego wydalony za spożywanie alkoholu. Prawdopodobnie w tym czasie Marian spotkał w lesie cygański tabor, gdzie spędził noc z piękną paragwajską cyganką. Kobieta wróciła do Ameryki Południowej, gdzie urodziła chłopca.

Paździoch przystąpił do budowania finansowego imperium. Ten okres to jedna wielka pusta plama w życiorysie Mendy. Wiadomo, że kręcił wtedy watę cukrową pod kinem w Wąchocku, aktywnie działał jako muzyk jazzowy, z niewiadomych powodów był w Moskwie, współpracował z władzą ludową i został zomowcem. Można nawet bezpiecznie założyć, że większość ról epizodycznych Kotysa z filmów z tego okresu to postać Paździocha imająca się różnych zajęć (listonosz w „Koglu-Moglu”, zomowiec w „Rozmowach kontrolowanych”, a może nawet handlarz kotami z „Samych swoich”). Okres ten to budowa skomplikowanej siatki kontaktów, którą Paździoch będzie wykorzystywał w interesach jako „bizmesmen z branży tekstylnej”, oraz zdobywania szerokiej wiedzy z pogranicza fizyki, matematyki, a także okultyzmu. Nie wiadomo kiedy poznał swoją żonę, Helenę Paździoch z domu Majsner. Prawdopodobnie stało się to po epizodzie w branży zapiekankowej, gdy na Mariana głodna staruszka z Bydgoszczy rzuciła tzw. „sumeryjską klątwę złych żon”. Wiadomo za to, że wkrótce potem Paździoch osiadł we Wrocławiu i zajął się sprzedażą gaci na bazarze. Tam jego losy splotły się z Ferdynandem Kiepskim i Arnoldem Boczkiem, przyjaciółmi i jednocześnie zajadłymi wrogami. Już jako mąż Heleny, ale przed wykupieniem mieszkania Marian zaczął cierpieć na rozdwojenie jaźni i jako dziecinny, ale śmiertelnie niebezpieczny „Pan Gałganek” porwał samolot i otrzymał okup w dolarach. Do dziś nie wiadomo, gdzie ukryte są pieniądze…

O Januszu Marianie Paździochu wiadomo dużo mniej. Jest dobrze wykształcony i zamożny. Po ojcu odziedziczył smykałkę do interesów. Według Boczka jest on królem cygańskim. Zapewne w kolejnych sezonach poznamy więcej szczegółów z jego życia, które także musiało być pełne przygód i niezwykłych wydarzeń.

Dużo więcej można powiedzieć o usposobieniu i charakterze młodego Paździocha. Jest to człowiek bardzo dobrze wychowany, obrotny i serdeczny, ale jednocześnie nieco niedomyślny. Ferdkowi zamiast małej butelki wódki daje w prezencie żywą małpkę, innym razem nie odczytując sarkazmu z jego wypowiedzi, sprowadza dla niego duże ilości smakowych prezerwatyw. Z kolei inteligencja i oczytanie Janusza pozwala na zidentyfikowanie maszynerii, którą Badura „znalazł” pod luksusowym hotelem. Ojciec twierdzi, że Janusz mógłby być profesorem na uniwersytecie.
Marian Paździoch to z kolei osoba złośliwa i chciwa, ale i jemu nie można odmówić swego rodzaju uroku, oraz oczytania. Wielokrotnie umiejętności i wiedza Mariana pchały fabułę odcinków do przodu, czego przykładem mogą być egzorcyzmy w „Trzech ananasach”. Jest to także jednostka wrażliwa. Jego hobby to modelarstwo. Przez całe życie Paździoch czuje się jak postać tragiczna przez niemożność realizacji marzenia o morskich podróżach. Jest także nieobliczalny, dla miłości do anonimowej klientki był skłonny zamordować Helenę.

Płynnie można tu przejść do stosunków Paździocha z innymi bohaterami serialu. Żony praktycznie nienawidzi. Obwinia ją o klęski życiowe, oraz oskarża o podtruwanie. Jednocześnie umie przyznać, że jest sprytna i równie żądna zysków jak on. Dużo ciekawiej wypada opis jego stosunków z sąsiadami. Ferdek i Boczek to na zmianę jego przyjaciele do butelki, oraz wrogowie. W późniejszych odcinkach dochodzi do rozróżnienia. Kiepski staje się bratnią duszą Paździocha, a Boczek urasta do roli zła wcielonego przez cykliczne nachodzenie toalety na piętrze Kiepskich i Paździocha. Obiektami nienawiści Mendy są także Urząd Skarbowy, oraz donoszący rachunki Edzio Listonosz. Do tego warto wspomnieć o życiowej misji Paździocha jaką jest wynajdywanie „społecznych chwastów” i uprzykrzanie im życia jako zwyczajna menda. To źródło satysfakcji w szarym życiu łysego wrzoda. Powoduje to, że Paździoch to osoba nielubiana na osiedlu. Janusz Marian jest z kolei przeciwieństwem swego ojca. Dla wszystkich jest przyjazny, a do kobiet odnosi się szarmancko. Zależy mu nawet na przyjaźni z Ferdkiem, gdy jego ojciec pozwala sobie na okazjonalne konflikty z najbliższym sąsiadem.

Marian Paździoch to jedna z najlepiej napisanych, poprowadzonych i zagranych postaci w polskiej telewizji. Jest pozornie czarnym charakterem najgorszego sortu, człowiekiem, któremu nie udało się życie, a satysfakcję przynosi mu obrzydzanie go innym. Tak naprawdę to osoba, która widziała wiele i wiodła ciekawy żywot, by w pewnym momencie ugrząźć w czynszowej kamienicy we Wrocławiu ze znienawidzoną żoną. Wspomnienia i interesy nie przynoszą mu szczęścia, dlatego ucieka do świata plastikowych samolotów, ludzików i marzeń o tropikach.

Janusz Marian Paździoch to z kolei bohater z potencjałem. Pojawił się w całkiem niezłym sezonie „Kiepskich” i rokuje na bardzo barwną i intrygującą postać zamieszkującą i tak różnorodny świat mieszkańców kamienicy przy Ćwiartki 3. Muszę przyznać, że w swoim rdzeniu jest to postać niesamowicie absurdalna, można powiedzieć, że zbyt absurdalna na to, czym obecnie jest “Świat według Kiepskich”. Powstał, by sztucznie podtrzymać życie serialu? Ja widzę w Januszu swego rodzaju powrót do pełnych niedorzeczności i absurdu korzeni serii, gdzie ciąża z kosmitą, albo robot-destylator i winda do piekła były chlebem powszednim dla Kiepskich. W odcinku o Boczku-komuniście widzę powrót do takich klimatów i to właśnie w nich Rom-Polak-Paragwajczyk może odnaleźć się najlepiej.

#seriale #swiatwedlugkiepskich #kiepscy #publicystyka #gruparatowaniapoziomu #przemyslenia
GuyGardner - Oto trzeci wpis spod tagu #kiepskafilozofia - współtworzonym przeze mnie...

źródło: comment_kSgKfsf98jqJpztCDay3v45YNQBQ9aWW.jpg

Pobierz
  • 17