Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do znaleziska: https://www.wykop.pl/link/5201239/bmw-hamuje-przed-ciezarowka-na-s8/

Jestem serio zszokowany, że najwięcej plusów zbierają komentarze, przyklaskujące kierowcy BMW, za "utemperowanie" TIR-owca, który śmiał wykonać poprawny manewr wyprzedzania na autostradzie. Ten kraj to chleb obsrany gównem, skoro potencjalne śmiertelnie niebezpieczny manewr, szeryfowanie i stwarzanie świadomego zagrożenia na drodze jest nagradzane poklaskiem.

Wbijcie sobie do tępych łbów, że droga publiczna to nie jest, k---a, ostatnie okrążenie w wyścigu LeMans. Korona wam z głowy nie spadnie, jeśli chwilę pojedziecie wolniej, bo ktoś wyprzedza inne auto. TIR, jeśli drugi jedzie wolniej, ma prawo wyprzedzać, jeśli nie było zakazu.

Na wykopanym filmiku mija 5 sekund, od kiedy TIR daje kierunkowskaz, do momentu pojawienia się BMW, to daje nam, przy prędkości 140 km/h, 200 metrów odległości, gdzie kierowca BMW powinien zwolnić. Ale oczywiście wina kierowcy ciężarówki, bo powinien mieć co najmniej kilometr wolnego, mieć ustawiony radar wstecz i wypuścić drona obserwacyjnego za sobą, aby upewnić się, ze żaden panicz nie jedzie za nim. Manewr TIR-owi zabrałby około 25-ciu sekund, ale widać, że jest to za dużo dla Jaśnie Panów, i wyżej wyceniają niecałe pół minuty, niż życie swoje i innych użytkowników dróg.

Na argumenty typowego wujka z imienin, co to wie wszystko najlepiej, i twierdzi, że to kierowcy TIR-ów powodują korki wyprzedzaniem - polecam obejrzenie sobie kilku filmików na youtube, wyjaśniających, jak powstają korki. Podpowiadam - przez nie zachowywanie odpowiedniego odstępu, gwałtowne hamowania, agresywną jazdę z częstym zmienianiem pasów.

Nagrodę za najgłupszy komentarz dostaje @markownik

Jaka jest dopuszczalna prędkość na ekspresówce czy autostradzie? 120 albo 140 [km/h]. Jaka jest maksymalna dla tirów? 90km/h. To jest pierwsza i ostatnia przesłanka żeby tłuste cierpy z tirów miały zakaz wyprzedzania na tych drogach. Z------e umysłowe dotyczy wszystkich zawodowych, jak taksówkarzy, tak i tirowców.


Brawo, właśnie wymyśliłeś własny kodeks drogowy, gdzie zabronione jest wyprzedzanie z prędkością inną niż maksymalna. Brak słów.

Specjalne wyróżnienie dla debili, którzy nagle zaczęli troszczyć się o środowisko, twierdząc, że ścierają się im klocki hamulcowe i zwiększa spalanie, bo królewicz musi zwolnić. Jak was nie stać na części zamienne i paliwo, to jeździjcie autobusami, a drogę zostawcie dla ludzi, którzy jeżdżą normalnie.

Normalnym kierowcom - wyrazy współczucia, bo jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, zanim nasza kultura jazdy, z dzikiej, zmieni się na zachodnią.

#stopcham #polskiedrogi #kierowcy #bezpieczenstwo #motoryzacja
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

odezwal sie mundrala co na polskiej autostradzie chyba jezdzil tylko palcem na mapie


@elemylinkiniebieskie: jeździłem wielokrotnie. Parę razy mi tir wymusił. Za to każdy przejazd to masa jazdy z szaleńczą prędkością, siedzenia na zderzaku i poganiania przez osobówki.
  • Odpowiedz
@tuf_wedrowiec: Na wspomnianym filmie było dwóch dzbanów. Pierwszy to oczywiście psychopata w BMW, bo wyprzedzanie awaryjnym i zwalnianie innego pojazdu to skrajna nieodpowiedzialność. Powinna ta akcja dla niego się skończyć utratą uprawnień.

Drugi to kierowca TiRa, który pierwszeństwo wymusił, i mandat powinien dostać. Mam prostą definicję. Jeśli ktoś, kto ma pierwszeństwo musi użyć hamulca przez mój manewr, to jest to wymuszenie pierwszeństwa. Jeżdżę tak, aby nie wymuszać pierwszeństwa.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: W jaki sposób kierowca TIR-a wymusił pierwszeństwo? Niestety twoja definicja wymuszenia jest i błędna i głupia i nie potwierdzona przez kodeks drogowy. Przykład - wyprzedzam sznur TIR-ów z prędkością 140 km/h - za mną 500 metrów jedzie dzban 240 km/h. Jeśli on musi zahamować, to według Ciebie wymusiłem pierwszeństwo. Polecam zatem zmienić szybko definicję wymuszenia, albo oddać prawo jazdy.
  • Odpowiedz
@tuf_wedrowiec: Jeśli widzę kogoś jadącego dwie paki na lewym pasie w odległości 500m, to wjazd tam jak najbardziej będzie wymuszeniem, i nie wyjadę na taki pas. Poczekam aż on przejedzie. 10 lat jeżdżę, i mam zero stłuczek w ruchu (na parkingach mnie parę razy obtarli) i praktycznie zero sytuacji niebezpiecznych. Śmiem twierdzić, że moja definicja się sprawdza.

To, że inny użytkownik drogi łamie przepisy, wcale nie uprawnia mnie do ignorowania
  • Odpowiedz
Wbijcie sobie do tępych łbów, że droga publiczna to nie jest, k---a, ostatnie okrążenie w wyścigu LeMans. Korona wam z głowy nie spadnie, jeśli chwilę pojedziecie wolniej


@tuf_wedrowiec: to skoro to nie jest wyścig, to po h-j one się wyprzedzają przez dwie minuty, bo jeden jedzie 0,5 kilometra szybciej. Skoro to nie wyścig, to czemu drugi nie wyłączy na chwilę tempomatu? A poza tym, skoro to nie wyścig, to czemu
  • Odpowiedz
W prawie nie ma pojęcia wymuszenia. Jest pojęcie ustąpienia pierwszeństwa i z logiki nieustąpienie które jest zaprzeczeniem pierwszego, ale wymuszenia nie ma. Ciężarówka mogła co najwyżej nie ustąpić pierwszeństwa co też nie jest oczywiste bo nie wiadomo jak szybko jechało to BMW (w definicji - zmuszenie do znacznej(!) zmiany prędkości) ani jak daleko było. Bo mógł się kwalifikować do zasady ograniczonego zaufania czyli przyjęcia że jedzie zgodnie z przepisami - nie szybciej
  • Odpowiedz
@tuf_wedrowiec powinno się j---ć absolutnie każdego wyprzedzającego tirowca. Po manewrze wyprzedzenia zatrzymanie i n-----------e go jakims batem czy innym fajnym urządzeniem. Nie ma nic gorszego niż zjeby w tirach blokujący ruch czy to na autostradzie czy zwężeniu drogi.
  • Odpowiedz
@tuf_wedrowiec:

Wbijcie sobie do tępych łbów,

Jedynym tępym łbem tutaj jest Twoja pocieszna niedouczona łepetynka. TIRy powinien obowiązywać zakaz wyprzedzania. Kropka.

I tak się dzieje w wielu legislacjach. Z korzyścią dla płynności ruchu i bezpieczeństwa. Twoje januszowanki znad żwirka
  • Odpowiedz