Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SirDancealot: Zastanawiam się, czy to, że wchrzaniam się w kolejną bardzo bliską relację jest dobre. Z jednej strony mogę być najszczęśliwszy w życiu, a z drugiej strony tym razem mogę wykończyć się na amen jeśli znowu to #!$%@? i zostanę tak mocno zraniony jak ostatnim razem.

Cholerna chemia.
Ostatnio jakoś przyszły dziwne myśli o egzystencji, pożyjemy jeszcze z 60 lvl i pójdziemy jak wszyscy do piachu. Rozumiem ze sensem życia jest przeżyć ten czas najlepiej ale co z tego jak każde nasze wspomnienie i każda nasza myśl (nie licząc zapisania i przekazania komuś) pójdzie do piachu. Jak radzicie sobie z takimi myślami? Czy po prostu nie myślicie o tej pustce po śmierci?
Ps. W żadnym wypadku nie mam żadnych myśli