Wpis z mikrobloga

@Tatiagla: które? Z tego co kojarzę to z FABRYCZNĄ a nie DEALERSKĄ instalacją lpg aut było kilka i raczej nie były to udane modele. Co innego CNG.
@eiaculatiopraecox: ale do 10k ciężko kupić w ogóle auto, które będzie sprawne, co dopiero z lpg, czyli już zarażone wirusem janusza.
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: Opel Astra bodajże 3 letni już. Kolega taki kupił.

ale do 10k ciężko kupić w ogóle auto, które będzie sprawne, co dopiero z lpg, czyli już zarażone wirusem janusza.


@Lorenzo_von_Matterhorn: Ja kupiłem za 14,5 tys. samochód z lepszym wyposażeniem w swojej klasie i miało zamontowane LPG. Dołożyłem 3 tys. w remonty i odkąd je mam nie ma żadnych problemów.
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn Śmigam kolejnym autem z rzędu na LPG, przy czym normalny serwis wykonuję na jak najlepszych częściach (w granicach rozsądku, w----------e wszystkiego z ASO do nastoletnich aut tezjes przesada imo, przy czym sam niektóre części też biorę tylko z ASO) i nie jak auto stanie, a jak się zaczynają jakiekolwiek sygnały że coś może być nie tak. Znam kilka osób z LPG i takim samym podejściem. Znam też ludzi z 4litrowymi
  • Odpowiedz
@tomaszq: to mityczne zadbane auto z lpg. A później jedziesz ze znajomym, bo szuka auta i po 10. wraku z lpg mówi, że p------i i patrzymy na normalne furki i magicznie okazuje się, że jak nie ograniczasz się do lpg tylko patrzysz na benzynę i diesla to idzie znaleźć auto w fajnym stanie.
LPG to już taki ostateczny proces gnilny auta.
@drag_op: skoro to tak świetne rozwiązanie to
  • Odpowiedz