Aktywne Wpisy
Zelu06 +248
CrokusYounghand +45
jakaś p0lka, której stary wszystko zasponsorował, jest teraz stawiana na piedestał, jako młoda i ambitna k0bieta, której świat się powinien kłaniać w pas i brać z niej przykład. a ty robaku siedzący w kołchozie, którego nie stać na zakup gównianej kawalerki w powiatowym, d--a cicho, bo psujesz powietrze takim wspaniałym tytanom wstawiania o 4 rano.
it's time to die
#p0lka #wysokieobcasy #wysryw
it's time to die
#p0lka #wysokieobcasy #wysryw
mam taką koleżankę w pracy, która kiedyś mi się bardzo podobała, teraz już znacznie mniej ale mam tam jakąś słabość do niej. Bardzo dobrze się dogadujemy ale raczej nie wyczuwałem większego zainteresowania z jej strony więc sobie odpusciłem. Parę razy wychodziliśmy po pracy ale bez szału, zawsze miałem wrażenie, ze ona chce tylko odbębnić takie piwko i zająć się swoimi sprawami.
Niby tylko się kolegujemy ale jest jakaś niepisana zasada między nami, ze nie opowiadamy sobie o swoich randkach itp, jakoś głupio mi jej o takich rzeczach opowiadać, może przez to, ze tak jak wspomnialem mam do niej jeszcze slabosc. Ona tez nie opowiada, czasami cos się zapyta z kim gdzies bylem ale to takie krotke pytania i zawsze atmosfera wtedy się robi jakas niezręczna.
Wczoraj zaprosiła mnie na p--o z okazji obrony magistra (juz wczesniej uzgodnilismy, ze idziemy). Szczerze to mi się nie chciało iść ale myślę, dobra pojde, bedzie z głowy i nie bedzie jej przykro. No i wczoraj jak przyszla do pracy to ja lekko w szoku, o------a się w sukienke, cała zrobiona jak na randkę, miło mi się zrobiło xD
Na piwie zaczęła zadawać pytania o te moje randki no i tak jej odpowiadalem po 2 zdania, przyznalem sie, ze mam tindera, widzialem po minie, ze jakas zmieszana, mi tez glupio bylo opowiadac. O jednej lasce powiedzialem, ze byla strasznie nudna, ona na to "ja tez jestem nudna", ja taka zdziwiona mina xD
no ale do rzeczy xD było miło, uśmiechała się do mnie, kiecka jej się podwijała i nagle mowi, ze ona do toalety mejkap sobie poprawić. Wraca, piwko sie skonczylo, ja sie pytam czy jeszcze jedno.a ona" niee ona juz musi leciec bo sie umowila "xDDD
ja w ogole sie tego niespodziewalem, mina mi zrzedła (niestety chyba bylo widac), nic nie powiedzialem, ona sie zaczela glupio usmiechac i tylko wydala z siebie "cooo" hahah Nic wiecej nie pytalem, ale pewnie pojechala do jakiegos typa na bolcowanie xD to chyba była jedna z najbardziej przegrywowych akcji w moim życiu :) pozniej oczywiscie się z tego śmiałem :)
Na szczescie ona za wszystko zaplacila xD
#przegryw #logikarozowychpaskow #tinder
@100mph: moim zdaniem tak właśnie było, tak że OPie, jeszcze nie jesteś skreślony.