Wpis z mikrobloga

@kuba96: A jaki? Możesz albo na Virtualboxie skonfigurować wirtualne mosty, albo tuntapem na gospodarzu i przez qemu.
Mosty działają jak wirtualne switche, do których podłączasz tapy i podłączasz je do interfejsów maszyn wirtualnych.

Gorzej jak chcesz NAT, to będziesz pewnie potrzebował jeszcze 2 kolejnych maszyn do emulacji routerów.
@kuba96: Ja bym zrobił 4 maszyny i 3 mosty żeby zasymulować 3 podsieci. Dwie czerwone i jedną czarną (publiczną).
Na Virtualboxie się da prosto, ale proste maszynki bez GUI na Qemu działają fajniej i możesz oskryptować, tylko trochę konfiguracji jest. Do tego możesz przekierować prawdziwe wyjścia z komputera do tych maszyn.
No i na mostach da się bez problemu podsłuchiwać ruch z gospodarza, a na Virtualboxie nie działa to tak fajnie.